Z powodu nadchodzącego Dnia Dziecka Nienarodzonego ( postanowiłam napisać notkę o poronieniu. „W Polsce co roku spotyka ono ok. 40 000 kobiet – niezależnie od ich wieku, stanu zdrowia oraz dbałości o siebie i dziecko.” 1 Poronienie z punktu widzenia medycyny, jest wydaleniem martwego płodu ważącego mniej niż 500 gram przed 22 tygodniem ciąży. Dla tych wszystkich kobiet, które straciły dziecko jest dniem wyjątkowym. Są różne rodzaje poronienia i różne jego objawy. O jakich najczęstszych objawach poronienia warto powiedzieć? – Krwawienie lub plamienie z dróg rodnych. Mówi się, że w 30-50% przypadków – plamienie w pierwszym trymestrze nie zagraża ciąży. Natomiast powinno się taki objaw skonsultować z lekarzem; – We wczesnej ciąży wystąpienie skurczów, które mogą objawić się pobolewaniem w okolicy podbrzusza i okolicy krzyżowej. Powinnaś skonsultować to z lekarzem; – Występuje silne krwawienie! Powinnaś pojechać do szpitala; – Odpłynięcie płynu owodniowego. Powinnaś pojechać do szpitala. Te objawy zależą od wieku ciąży i rodzaju poronienia. Jeżeli nie da się uratować rozwijającego maluszka, to jama macicy zostaje wyłyżeczkowana. Jest to nieprzyjemny zabieg, w którym lekarz opróżnia macicę z pozostałości po płodzie. A następnie część wyłyżeczkowanego materiału idzie do badania histopatologicznego. Po 2 tygodniach otrzymujemy wynik badania umożliwiającego poznanie przyczyn poronienia. Po poronieniu kobieta ma prawo do przeżywania żałoby. Do opłakiwania nawet kilku tygodniowego dziecka. Tak, naprawdę, żeby pogodzić się ze stratą kobieta powinna przejść etapy żałoby. Zostały one opisane w psychologi przez Kubler-Ross. Etapy żałoby nie muszą wystąpić w wymienionej poniżej kolejności. Ważne, żeby każdy etap został „przeżyty”, wtedy będzie można mówić o pogodzeniu się ze stratą. 1) Zaprzeczenie 2) Gniew 3) Poszukiwanie znaczenia / Nadawanie sensu 4) Depresja 5) Pogodzenie się ze stratą Nie powinno się zapominać, że tata również ma prawo do przeżywania żałoby… Kobietom łatwiej jest pogodzić się ze stratą, kiedy: – Miały możliwość pożegnać się ze swoim dzieckiem; – Jeżeli chciały, to mogły pochować swoje nie narodzone dziecko; – Zatrzymały sobie na pamiątkę zdjęcie USG; W trakcie każdej ciąży rozwija się nowe życie. Utracone dziecko nie pojawi się w kolejnej ciąży. Kobiety, które straciły swoje dzieci noszą je w sercach i są one dla nich wyjątkowe. Być może wiesz, że koleżanka poroniła… Ale nie rozmawiałyście o tym… To jest w Polsce wciąż temat tabu… Aktywnie działające Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu stara się przełamać je. Zaczynając walczyć o prawa pacjentek. Np. Żeby nie leży po zabiegu z kobietami, które oczekują narodzin dziecka… i nie tylko… Teraz realizują projekt „Ronić po ludzku”. Strona Stowarzyszenia: Wszystkim mamom, które straciły swoje dzieci składam wyrazy współczucia. __________ 1 Położna Kasia Z wykształcenia i pasji magister położnictwa. Certyfikowany Doradca Laktacyjny. Instruktor Masażu Shantala. Praktykę zawodową zdobywa pracując ze "świeżo upieczonymi" rodzicami i ich dziećmi na oddziale noworodkowym w jednym z warszawskich szpitali.
jestem z moim chłopakiem 4 lata.. w święta mamy się zaręczyć. a ja od tygodnia czuję, że on mnie już nie kocha. kiedyś oddał by wszystko za każdą chwilę spędzoną razem, każdy
Od jakiegoś czasu jestem bardzo zmęczona, ciagle chce mi się spac, czasami serce bije mi bardzo szybko, czesto slabo się czuje i jest mi niedobrze po jedzeniu a w szczególności gdy zjem coś z zawartością mleka, KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu Jak ustrzec się przed chorobą niedokrwienną serca? Choroba niedokrwienna serca może doprowadzać do bolesnej dusznicy oraz zawału mięśnia sercowego. Wraz ze swoimi podtypami, stanowi jedną z najczęstszych przyczyn śmierci w krajach zachodnich. O tym, jak ustrzec się przed wystąpieniem tego schorzenia, opowiada prof. Tomasz Pasierski, kardiolog. Takie objawy mogą wynikać z wielu przyczyn (anemia, niedoczynność tarczycy, nietolerancja laktozy, i inne). Proponuję udać się do lekarza rodzinnego, który będzie mógł wdrożyć odpowiednią diagnostykę i znaleźć przyczyny Pani dolegliwości. 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Nudności, zawroty głowy i osłabienie po porodzie – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka Męczliwość, zaburzenia oddychania i mocne bicie serca – odpowiada Lek. Magdalena Pikul Nudności a silna bolesność w klatce piersiowej – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Mam 14 lat. Dlaczego czuję się tak bardzo osłabiona? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Dlaczego nierówno bije mi serce? – odpowiada Lek. Paweł Szadkowski Ból brzucha po jedzeniu i osłabienie – odpowiada Mgr inż. Ewa Ceborska-Scheiterbauer Męczliwość i zawroty głowy podczas wysiłku – odpowiada Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski Bóle w klatce piersiowej, kołatanie serca i zawroty głowy u 18-latki – odpowiada Lek. Małgorzata Horbaczewska Nudności po spożywaniu produktów mlecznych – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Kołatanie serca i zmęczenie u 43-letniej kobiety – odpowiada Lekarz chorób wewnętrznych Łukasz Wroński artykuły
Dobrze jest znaleźć czas, aby patrząc w niebo, pomyśleć o Bogu i o swoim życiu. Kontemplując przestrzeń, zastanowić się, kim jestem dla Boga, a kim On jest dla mnie? Składając Wyznanie wiary, powtarzam: Wierzę w jednego Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych.
Tekst piosenki: Co się dzieje, oszaleję niebo w sercu mam Jak mam uwierzyć w to szczęście nie wiem sam W uścisk weź mnie w tańcu nieś mnie Mów coś albo nie tylko bądź przy mnie I tylko kochaj mnie W rytm walczyka serce śpiewa kochaj mnie Bez miłości świat nic nie wart kochaj mnie Każda krwi kropelka we mnie ciebie chce Więc weź mą miłość i wzajemnie kochaj mnie Jak przyjemnie szumią we mnie krew i walczyk ten Chyba to wszystko nieprawda, piękny sen Chciałbym skakać chciałbym płakać Upić bym się chciał Sylwia jest moją słyszycie co za szał W rytm walczyka serce śpiewa kochaj mnie Bez miłości świat nic nie wart kochaj mnie Każda krwi kropelka we mnie ciebie chce Więc weź mą miłość i wzajemnie kochaj mnie W rytm walczyka serce śpiewa kochaj mnie Bez miłości świat nic nie wart kochaj mnie Każda krwi kropelka we mnie ciebie chce Więc weź mą miłość i wzajemnie kochaj mnie Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Podczas napadu astmy następuje znaczne zwężenie oskrzeli. Istnieje kilka przyczyn tego zjawiska: skurcz mięśni gładkich oskrzela (mięśnie w ścianie oskrzeli zaciskają się, powodując zmniejszenie światła oskrzela) obrzęk błony śluzowej oskrzeli (ściana oskrzeli jest „spuchnięta” z powodu nacieku komórek zapalnych oraz
Namaste jestem pewna, że każdy z Was słyszał już o tej magicznej dacie Mało kto jednak bierze takie informacje na poważnie, po całej serii katastroficznych filmów na temat roku 2012 i Apokalipsy, większość ludzi zapieczętowała te tematy jako teorie spiskowe lub informacje z serii fantasy 😉 I tak kolejna data i następna i większość społeczeństwa idzie dalej, zupełnie nie mając pojęcia co tutaj, tak naprawdę, w trawie piszczy … Czarny tydzień Czy większość ludzi zdaje sobie sprawę z symboliki czarnego piątku czy czarnego tygodnia? I dlaczego to tak NAGLE stało się modne i wygodne? NIE. Większość ludzi biegnie do supermarketu i robi zakupy w promocji, mówi utartymi sloganami, wysyła sobie wzajemnie oferty zatytułowane „czarny” i wzmacnia system ciemności wokół nas… Czy można im to mieć za złe? To zostawię bez komentarza, każdy jest bowiem sam odpowiedzialny za siebie i za to, co robi tutaj na Ziemi, gdyż większość informacji jest dostępna i wystarczy aktywować myślenie, by je połączyć w jedno… Ale aktywować myślenie to może za mało, bo większość widzimy dopiero patrząc sercem… Jak to możliwe, że film z 2012 roku pokazuje pożar Katedry Notre Dame, który wydarzył się dopiero w 2019 roku? Tak, mało kto zna ten 7 minutowy film (symbolika 7). A wartałoby go zobaczyć 🙂 Tak, ale jak to się ma do roku? No jak to, jak to się ma? Jeśli wiemy, że wszystkie wydarzenia w historii mają swoja symbolikę ukrytą w gwiazdach i mówię to, jako historyk! To wiemy, że tutaj także należy szukać wysoko, podnosząc głowę w kierunku nieba. Na filmie dokładnie pokazana jest data Skorpion trzyma słońce. A piramidy? Dobrze, widzimy katedrę Notre Dame, widzimy uderzenie w piramidy i każdy od razu oczekuje wizji z filmu pt. „Transformers 2” 🙂 Oczekując spektakularnych WIDOCZNYCH przemian 🙂 A co wydarzyło się w rzeczywistości? W ciągu dnia wyczuwalne było niesamowite napięcie tutaj na Mitycznej Atlantydzie (!!!), a już kilka dni wcześniej otrzymywałam od Was listy o tzw. „dziwnych” snach, atakach demonicznych, bólach w ciele, objawach grypy … W ciągu dnia kilka razy zniknął prąd 🙂 Internet stale przerywał… Byłam jednak tak pochłonięta przygotowaniami do dzisiejszej Ceremonii, że prawie zapomniałam o 🙂 Jednak Siły Wyższe, jak zawsze – czuwają nad wszystkim… Stałe awarie spowodowały, że byłam bardzo dużo na zewnątrz… Było niesamowicie ciepło i cudowne słońce … A na niebie …. Masowy atak chemiczny !!! Samoloty spryskujące chemtrail przeszły same siebie, latały po 3 w obu kierunkach, próbując zakryć słońce, jednak działo się coś niezwykłego … Zazwyczaj przy tak zmasowanym ataku, niebo zakrywa się po 2-3 godzinach, tym razem jednak oprysk nic nie dał, pojawiały się tylko cienie na niebie i za chwilę coś to wszystko zmiatało na boki! Coś? Kolejna awaria prądu i poszłam nad ocean, coś cały czas mi mówiło mi, „nie daj się wyprowadzić z równowagi, spokój, zaufanie” i tak szłam nad oceanem i patrzyłam w Niebo, pojawił się mój Przewodnik i cały czas powtarzał: „bądź spokojna, zachowaj wysoką wibrację, każdy zrozumie, gdy technicznie coś nie zadziała… Ludzie, którym przekazujesz przesłania widzą więcej, czują więcej i wiedzą, co w trawie piszczy, a przynajmniej, że coś w trawie piszczy!! I tak szliśmy z moim ukochanym podziwiając jak niebo zabarwiło się na fioletowo! Nie tylko niebo, ale także cały ocean!!! Pierwszy raz w życiu widzieliśmy coś takiego! Oczywiście Siły Wyższe zadbały także o to, by nie zabrać telefonu (brak zdjęć). Mój ukochany trapiony od kilku dni migrenowym niewytłumaczalnym bólem głowy, nagle powiedział: „dziś takie zjawisko, a dziś przecież Wow! Prawie zapomniałam! Już chcieliśmy wyruszyć na jeden z najwyższych szczytów Porto Santo, by czekać na rozwój wydarzeń i podziwiać gwiazdy, mając dostęp do najczystszej energii, gdy nagle praca nad 86 Ceremonią tak mnie pochłonęła, że ocknęłam się dopiero około 20:00 naszego czasu (21 wg czasu polskiego), gdy znów wyłączył się prąd… Ale tym razem skutecznie. CAŁA wyspa bez prądu!!!! To był znak!!! Od razu wyszłam na zewnątrz… To było tak cudowne przeżycie, jak nigdy wcześniej, wszystko było ciemne (brak sztucznego światła), tylko ocean i gwiazdy świeciły niesamowitą mocą!!! „To już czas …” Od razu pojawił się mój przewodnik mówiąc: „To już czas …” To już czas? Na co? Nie było szans, by się zastanawiać, bo już cały proces sam się rozpoczął… Energia mojego ciała, jako medium pomiędzy energią kosmiczną a Ziemią, w pełnym połączeniu z innymi Istotami, które dokonywały tego procesu i które widziałam na całym świecie, jakby stały wokół mnie … Może także Twoja Istota Wyższa była z nami? Zupełnie niezależnie od ciała… Widziałam, że dzieje się coś niezwykłego! Nasze światło tworzyło dziury w czarnej sieci Mroku Widziałam, że dzieje się coś niezwykłego! Nasze światło tworzyło dziury w czarnej sieci Mroku, która objęła Ziemię i tym razem kluczem były szczególne miejsca na Ziemi, np. Mityczna Atlantyda! Pewne Siły zadbały o wyłączenie prądu i anten telefonicznych i także lotniska, gdyż samoloty nie mogły wylądować, widziałam je jak krążą na niebie, czekając na zezwolenie! To, co się działo, tego nie sposób opisać słowami… Od razu pomyślałam, że mogę Wam wysłać tylko impuls telepatyczny, wyjdźcie na zewnątrz! W tym momencie, gdy ten impuls wysłałam, otrzymałam już odpowiedź: „Nie martw się, Ci którzy powinni być na zew. są na zew., innych dusze wzmacniają ten proces, a inni – jako Wojownicy – chronią Was w tym procesie”. I rzeczywiście, nagle usłyszałam śmiech małych dzieci tuż obok, gdzieś z pobliskich domów dzieci wyszły na zewnątrz! Awaria prądu je do tego zmotywowała, jak i mnie … Cały proces trwał etapami, Siły Mroku nie chciały popuścić! I tak jakieś 10-15 minut ciszy! … Nagle zawyły generatory prądu w hotelach i rozbłysły pierwsze światła, słabiutkie, ale rozbłysły i w powietrzu unosił się zapach diesla (ropy naftowej i benzyny)! To było tak niezwykłe! Jakby nagle załamał się cały system i ten zapach diesla, jakoś pogłębiał to uczucie, że już nic nie będzie tak, jak do tej pory… Energia, która napływała z kosmosu przez moje ciało była energią regeneracji i różnorodności gatunkowej i bezgranicznej miłości!!!! To szło we wszystkich kierunkach, zapisując się dookoła… Drugi etap przebiegał bardzo dziwnie na poziomie ciała… Mój Przewodnik już w pierwszej chwili powiedział mi, że mam rozpuścić włosy! Na początku nic dziwnego się nie działo, jednak w drugim etapie – coś wyjątkowego działo się z włosami i nie tylko moimi! Gdy opowiedziałam o tym mojemu ukochanemu on odczuwał to samo! Jakby nagle każdy włos zamienił się w wibrujący spiralami „kabel” w odcieniu czerwono-pomarańczowym. Każdy włos wibrował tą energią i jej frekwencja wzrastała coraz szybciej, aż z czerwonej zmieniła się złoto-białą! To odczucie było fizycznie obecne nawet 2 godziny po całym zdarzeniu! Około północy poszliśmy nad ocean i pierwszy raz w życiu widzieliśmy taki odpływ wody! Można było dojść do Smoczej Wyspy, która widzisz na banerze u góry strony!!!! Jak wiesz większość rytuałów wykonuję także o tej samej porze np. Rytuały dla Matki Ziemi, także nad oceanem! Ale nigdy wcześniej nie widzieliśmy takiego odpływu wody. Po drodze ku naszemu zaskoczeniu na tej pustej wyspie – spotkaliśmy bardzo dużo ludzi! Wierz mi, o tej samej wibracji! Byli także nad oceanem ( w środku nocy 🙂 Gdy tak szliśmy brzegiem wody czułam, że coś się zmieniło, coś było innego we mnie… Widziałam obok mnie tak dużo białych dużych postaci niematerialnych, widziałam zapisy w polu energii plaży, każdej Istoty, która tamtędy szła i to nawet kilka lat wcześniej i te nitki energetyczne tworzyły gruby dywan… Aktywowało się we mnie jeszcze coś potężniejszego, niż w ogóle mogłabym przypuszczać… Tej nocy długo nie mogłam zasnąć! Około północy naprawiono prąd i anteny zaczęły wysyłać bardzo destruktywne energie, jakby chciały zablokować ten proces po czasie! A od dziś: wyjące alarmy, ciągle psująca się technika, stale widzę samochody serwisowe, które jeżdżą po całej wyspie, to naprawiają oczyszczalnie ścieków, to znów jakąś antenę, to jakieś inne systemowe sieci mroku…. W życiu czegoś takiego nie przeżyłam, tylu awarii na raz… Wiesz, że to ma miejsce nie tylko tutaj… Bo widzisz, że dziś nawet nasza Ceremonia miała opóźnienie, bo gdzieś w USA, gdzie stoją serwery WordPressa też coś się zepsuło! Inna funkcja chatu, która ma serwer w Czechach, także nie działa, więc u nich też awaria! A co przyniosą kolejne dni… Zobaczymy … I teraz jeszcze dokładniej widać niesamowitość przesłań naszej 86 Ceremonii, prawda? Z Miłością Twoja Maria Bucardi ps. wybacz, jeśli będę tutaj literówki, ale tak bardzo pragnę opublikować ten tekst jak najszybciej!!! Czuję Wasze napięcie i oczekiwanie! Czy coś szczególnego wydarzyło się w tym tygodniu w Twoim życiu? Wczoraj? Dziś? Napisz o tym w komentarzu poniżej! Dzielmy się naszymi doświadczeniami tutaj i teraz! Może dziwne sny, może awarie, może bóle, a może coś zupełnie innego?
. 344 334 412 291 328 373 492 453