Kolejna część porodówki w łódzkiej Matce Polce jest już po remoncie. Kobiety czekające na poród przebywają w pastelowych wnętrzach oddziału ciąż powikłanej. Prace trwają na
Protest w obronie szpitala Pro Familia przed siedzibą NFZ w Łodzi Krzysztof SzymczakPrzed budynkiem łódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia przy ul. Kopcińskiego pacjentki szpitala Pro Familia zorganizowały protest. Chcą, by Fundusz zawarł kontrakt ze szpitalem i wszystkie kobiety mogły rodzić za darmo. Szpital ginekologiczno - położniczy Pro Familia przy ul. Niciarnianej w Łodzi ma poważne problemy finansowe z powodu braku kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Placówka działa od października ubiegłego roku i od samego początku liczyła na finansowanie z Funduszu. Ten jednak twierdzi, że pacjentki mają wystarczający dostęp do świadczeń ginekologiczno - położniczych oraz neonatologicznych, więc nie ma potrzeby ogłaszania konkursu wyłącznie z powodu wybudowania nowego szpitala. Obecne umowy, które mają łódzkie szpitale obowiązują do czerwca 2017 roku i po tym czasie, jeśli nie będą aneksowane, NFZ ogłosi nowy konkurs. Szpital zdecydował, że nie będzie pobierał opłat za porody od ciężarnych, bo rozliczy je z NFZ jako przypadki nagłe. Lekarze postępują w myśl z art. 19 ustawy zdrowotnej, który umożliwia takie rozwiązanie. Pro Familia twierdzi, że kobiety, które rodziły u nich, były w trakcie akcji porodowej. Placówka oczekuje od NFZ rozliczenia wartego prawie 8 mln zł. Zanim jednak NFZ zwróci pieniądze za stan nagły, musi zweryfikować czy pacjentka nie mogła urodzić w innym szpitalu, który był bliżej. Wnioski o rozliczenie porodów są aktualnie też:Pro Familia. Ciężarne stanęły w obronie szpitalaCiężarne chcąc jednak, by NFZ ogłosił konkurs i zawarł umowę z Pro Familią. Chcą za darmo rodzić w ekskluzywnym szpitalu. W środę (21 września) zorganizowały protest przed budynkiem łódzkiego oddziału NFZ przy ul. Kopcińskiego. Przyszło kilkadziesiąt kobiet z dziećmi, ciężarne i tatusiowie. Wszyscy przyznają, że płacą składki zdrowotne i chcą mieć zapewnioną opiekę na najwyższym poziomie. Czytaj też:Pikieta przed szpitalem Pro Familia w Łodzi. Walczą o kontrakt z NFZ"Zatrzymajmy korupcję w NFZ", "Ratujmy Pro Familię", "Stop układom w NFZ" - takie hasła pojawiły się na transparentach przygotowanych przez pacjentki szpitala. - NFZ twierdzi, że nie ma zapotrzebowania, ale jeśli tak faktycznie jest, to skąd u nas te 1,5 tysiąca kobiet, które przyszły rodzić? Co więcej, trzem z czterech pacjentek odmawiano przyjęcia, ponieważ nie były w trakcie porodu. Przyjmowaliśmy pacjentki, którym odeszły wody płodowe i matki miały skurcze. Zdarzały się porody na izbie przyjęć, bo nie zdążyliśmy dowieźć pacjentek na trakt porodowy - mówi Piotr Latawiec,dyrektor szpitala Pro Familia w Łodzi. - Od niedawna zaczęliśmy przyjmować pacjentki komercyjnie, bo nie mamy już możliwości funkcjonowania za darmo. Tymczasem NFZ twierdzi, że nas nie ma - tłumaczy, że płaci za świadczenia udzielone zgodnie z art. 19, uwzględniając wyłącznie uzasadnione w tej sytuacji koszty, co powinno mieć odzwierciedlenie w złożonym przez szpital wniosku o zapłatę. - Przepisy ustawy wprost nakładają na podmiot ubiegający się o takie wynagrodzenie obowiązek złożenia rachunku, wykazu udzielonych świadczeń opieki zdrowotnej i ich kosztów oraz pisemnego przedstawienia okoliczności udzielenia świadczeń uzasadniających ich sfinansowanie ze środków publicznych. A to oznacza przedstawienie nie tylko dokumentacji medycznej, ale również uszczegółowienie kosztów udzielonego świadczenia. Zgodnie z powyższym zestawienia świadczeń, o których informuje Pro Familia, nie stanową wniosku o zapłatę. Wielokrotnie wyjaśnialiśmy szpitalowi, jak należy złożyć wniosek w trybie ww. przepisu. Szpital uczynił to jedynie w stosunku do 131 przypadków - wyjaśnia Artur Olsiński, dyrektor NFZ w NFZ twierdzi uważa także, że „skala przyjętych przez szpital porodów w stanie nagłym jest niespotykana i budzi wątpliwości”. Art. 19 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej precyzuje, że "świadczeniodawca, który nie zawarł umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, ma prawo do wynagrodzenia za świadczenie opieki zdrowotnej udzieloneświadczeniobiorcy w stanie nagłym. Wynagrodzenie uwzględnia wyłącznie uzasadnione koszty udzielenia niezbędnych świadczeń opieki zdrowotnej".
– Kobiety mówią i myślą o sobie bardzo skromnie, ale w ten zły sposób, bo skromność w Polsce oznacza "siedź cicho i sadzaj siebie w ostatnim rzędzie". To jes
1/11 fot. Jarosław Kosmatka Porodówka w ICZMP w Łodzi zostanie wyremontowana 2/11 fot. Jarosław Kosmatka Porodówka w ICZMP w Łodzi zostanie wyremontowana 3/11 fot. Jarosław Kosmatka Porodówka w ICZMP w Łodzi zostanie wyremontowana 4/11 fot. Jarosław Kosmatka Porodówka w ICZMP w Łodzi zostanie wyremontowana Następne zdjęciaWróć do artykułu
Problem w „Matce Polce” pojawił się jednak już w zeszłym miesiącu. Protestujący rodzice alarmowali, że zabiegi dzieci są przekładane. Rzecznik szpitala wyjaśnił, że ma to związek z odejściem w czerwcu firmy, która zapewniała placówce obsługę anestezjologiczną.
Łódź. Niezwykły poród w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki. "To ewenement nie tylko w skali Polski, ale świata" W Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki kobieta cierpiąca na przewlekłą niewydolność nerek urodziła naturalnymi siłami zdrową córeczkę. To ewenement nie tylko... 8 stycznia 2021, 8:09 Jedzenie w szpitalach ma być lepsze i zdrowsze. Projekt rozporządzenia ministerstwa zdrowia już po konsultacjach Ministerstwo Zdrowia chce uporządkować szpitalne diety. Ma być bez pasztetowej i wątrobianki, ale śmietanki czy kostki rosołowej w zupie pacjent nadal nie... 29 czerwca 2022, 7:12 Poradnia dla kobiet spodziewających się bliźniaków. Matka Polka w Łodzi otworzyła pierwszą taka poradnia w regionie W łódzkiej Matce Polce powstała pierwsza w regionie poradnia dla kobiet spodziewających się bliźniaków lub trojaczków. Lekarze będą wiedzieć, na co zwrócić... 12 maja 2022, 8:26 Lekarze z Matki Polki w Łodzi naprawili serce 16-latki z Odessy. Dziewczynka jest zdrowa, bo Polska leczy uchodźców Lekarze z Matki Polki w Łodzi naprawili serce 16-latki z Odessy. Paradoksalnie dziewczynce w leczeniu pomogła wojna. 21 kwietnia 2022, 8:14 Pierwsze wojenne dziecko w Łodzi. Maleńka Arina urodziła się w Matce Polce. Jej rodzice uciekli z Ukrainy Maleńka Arina jest pierwszym urodzonym w Łodzi dzieckiem uciekających przed wojną Ukraińców. Dziewczynka przyszła na świat w Matce Polce w Łodzi. 9 marca 2022, 18:00 Lasek przy ICZMP tonie w śmieciach. Mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce. Kto odpowiada za bałagan? Lasek przy ICZMP tonie w śmieciach. Mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce. Kto odpowiada za bałagan? 7 lutego 2022, 16:46 Marcinek od urodzenia przez 10 miesięcy mieszkał w Matce Polce. Przed świętami dało mu się znaleć dom Opuszczony przez mamę 10-miesięczny Marcinek od urodzenia mieszkał w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Jednak przed świętami znalazł nowy dom. W... 22 grudnia 2021, 7:45 Blok porodowy w Matce Polce po remoncie. Sale porodowe są w kwiatki, o bezpieczeństwo pacjentów dbają nowe urządzenia Zakończył się remont bloku porodowego w łódzkiej Matce Polce. Powstała jedna z najnowocześniejszych porodówek w Polsce. 18 grudnia 2021, 11:08 Rozpoczęły się szczepienia dzieci w wieku 5-11 lat. Szczepienia prowadziła łódzka Matka Polka. Na osłodę mali pacjenci dostali cukierki Pierwsze dzieci w wieku 5-11 lat z Łódzkiego już są zaszczepione przeciw COVID-19. Szczepienia prowadziła w czwartek łódzka Matka Polka, na osłodę po... 17 grudnia 2021, 7:21 Łodzianka nie zaszczepiła się w ciąży. Teraz żałuje. Razem z urodzoną zbyt wcześnie córką trafiły pod respiratory w Matce Polce 39-latka z Łodzi w czasie ciąży nie zaszczepiła się przeciw COVID-19. W efekcie razem z urodzoną zbyt wcześnie córką trafiły pod respiratory. 17 grudnia 2021, 7:05 COVID-19 powoduje udary u małych dzieci. Troje trafiło już do szpitala Matki Polki w Łodzi. Lekarze radzą je szczepić jak najwcześniej Udar niedokrwienny mózgu to kolejne możliwe powikłanie po COVID-19 u dzieci. W Matce Polce były już trzy takie przypadki. Lekarze apelują, by szczepić dzieci... 8 grudnia 2021, 15:24 Stare odmiany jabłoni zasadzono przed szpitalem Matki Polki w Łodzi. Ten sad to efekt współpracy z parkami krajobrazowymi i Veolią Przed łódzką Matką Polką zasadzono sad ze starymi odmianami drzew owocowych. To 60. tego typu sad w województwie łódzkim. 4 grudnia 2021, 16:38 Koronawirus szkodzi kobietom w ciąży. W Matce Polce w Łodzi mama i wcześniak leżą pod respiratorami. Kobieta się nie zaszczepiła! W szpitalach coraz częściej można spotkać zakażone koronawirusem ciężarne, które walczą o życie. Lekarze apelują, by nie popełniać błędu i się szczepić także w... 20 listopada 2021, 7:58 Lekarze z Matki Polki w Łodzi szukają rodziny dla ośmiomiesięcznego Marcinka. Nie chcą go wypisać do Domu Dziecka w Piotrkowie Trybunalskim Ośmiomiesięczny Marcinek całe życie spędził w szpitalu. Teraz mógłby wrócić do domu, ale... go nie ma. Lekarze szukają dla niego rodziny zastępczej. 21 października 2021, 13:14 4-letni Mikołaj z Łodzi prawie zmarł przez COVID-19. Uratowali go lekarze z Matki Polki w Łodzi Powikłania po bezobjawowym COVID-19 omal nie skończyły się tragicznie dla 4-letniego Mikołaja z Łodzi. Uratowała go terapia ostatniej szansy, czyli sztuczne... 1 października 2021, 7:32 Kordianek przed urodzeniem połknął swoją pierwszą kupkę. Konsekwencje były straszne, uratowało go sztuczne płucoserce w Matce Polce Kordianek w czasie ciąży zassał pierwszy stolec. Po urodzeniu nie oddychał. Pomogła mu terapia ostatniej szansy czyli ECMO. 1 lipca 2021, 11:48 Rozpoczyna się ostatni etap remontu porodówki w szpitalu Matki Polki w Łodzi. Jesienią kobiety będą rodzić w lepszych warunkach W piątek w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi rozpoczął się ostatni, piąty etap remontu części położniczej. Z tej okazji symbolicznie skuto i... 29 maja 2021, 17:41 TYLKO U NAS Pacjentka w ciąży po COVID-19 przyleciała do Matki Polki na leczenie. Była w skrajnie ciężkim stanie. Takich kobiet jest coraz więcej Do łódzkiej Matki Polki przyleciała helikopterem na leczenie 35-letnia kobieta w ciąży, która skrajnie ciężko przeszła zakażenie koronawirusem. O jej życie... 28 kwietnia 2021, 14:36 Nowatorski zabieg w Matce Polce w Łodzi. Lekarze naprawili serce 12-letniego Michała, wkrótce wyjmą mu rozrusznik Lekarze z Matki Polki przeprowadzili zabieg, który pozwoli usunąć noszony od 10 lat rozrusznik serca u nastolatka. W całej Europie nie ma drugiego takiego... 19 kwietnia 2021, 7:13 PILNE Szpital Matka Polka ma nową dyrekcję. Neonatolog prof. Iwona Maroszyńska będzie pełniła obowiązki dyrektora Neonatolog prof. Iwona Maroszyńska będzie kierować Instytutem Centrum Zdrowia Matki Polki. Została pełniącą obowiązki dyrektora szpitala. Będzie na stanowisku... 9 kwietnia 2021, 13:42
Emilia Berndsen - z domu Torczewska urodziła się 20 kwietnia 1935 roku w rodzinnych Sułkowicach Łęgu koło Andrychowa, gdzie do dzisiaj mieszka przy ulicy Ś
Remont porodówki w Matce Polce w Łodzi dobiegł końca. Krzysztof SzymczakZakończył się remont bloku porodowego w łódzkiej Matce Polce. Powstała jedna z najnowocześniejszych porodówek w porodowy w Matce Polce już po remoncieDobiegł końca remont bloku porodowego w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Blok czkają już tylko odbiory techniczne, potem przyjdą tu rodzić pierwsze objął 2 tys. mkw. i kosztował 22 mln zł. Do tej pory blok porodowy był jedną dużą salą, kobiety rodziły oddzielone jedynie przenośnymi ściankami. Teraz pojawiło się 11 wydzielonych sal porodowych. Są tu intymne sale do porodów rodzinnych z których każda ozdobiona jest innym motywem kwiatu, co ma ułatwić orientację. Są też sale operacyjne, w tym sala laparoskopowa z monitorami i sala do operacji noworodków. Pozwoli to na przeprowadzanie zabiegów natychmiast po porodzie, bez utraty czasu na transport. Niektóre wady wrodzone, takie jak wady powłok brzusznych trzeba przeprowadzić od sale porodowe i jedna do operacji jest przeznaczona do porodów kobiet zarażonych koronawirusem. Mają one osobne wejście prosto z ulicy, dzięki czemu zakażone pacjentki nie mają kontaktu ze zdrowymi. Sale te spełniają absolutnie wszystkie standardy bezpieczeństwa - podkreśla dr Michał Krekora, kierownika bloku porodowego salach pojawiły się nowe w Polsce rozwiązania. Są nadruki na tapetach, które spełniają standardy sanitarne dla sal operacyjnych. Jedna z sal przeznaczona jest do porodów wcześniaków. Można w niej podgrzać temperaturę w ciągu kilku minut do 35 stopni, przez co wcześniaki nie przeżyją szoku termicznego. Instalacja ta obsługuje też salę do operacji blok porodowy na miarę XXII wieku, spełnia wszystkie możliwe standardy - ocenia dr Matki Polki po remoncie. Dużo lepsze warunkiNa bloku porodowym pojawił się też pokój pożegnań. Ma być urządzony domowo i przytulnie. Trafią tam po porodzie matki, których dzieci nie mają szans na przeżycie. To miejsce, by godnie je pożegnać. To także są nasi pacjenci - mówi dr. bloku to część przebudowy porodówki w Matce Polce. Jednocześnie kończą się prace w ostatnich salach dla pacjentek. Koszt obu inwestycji to ponad 52 mln ofertyMateriały promocyjne partnera
Pożar w Matce Polce w Łodzi. Ewakuacja pacjentów i odwołane operacje. Dramatycznie rozpoczął się poniedziałkowy (4 stycznia) poranek w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. W
AUTORWIADOMOŚĆ [konto usunięte] Wysłany: 27 października 2013, 18:55 Witam wszystkie Dziewczęta; Chciałabym sie dowiedzieć gdzie będziecie rodzić? Ja chciałabym w Salve i chetnie poznam Wasze opinie Pozdrawiam Nowa Postów: 3 0 Wysłany: 29 października 2013, 10:29 ja się długo zastanawiałam nad Medeorem, ale jednak chyba zrezygnuje z wielkiego miasta i będę rodzić w mniejszym szpitalu, mniej porodów, czyli więcej czasu dla mnie będą miały położne:) córeczka, Hania:) fizjo Autorytet Postów: 560 476 Wysłany: 29 października 2013, 10:53 hej:) ja w zduńskiej woli. świetna atmosfera i dobre podejście! azi Ekspertka Postów: 163 381 Wysłany: 13 listopada 2013, 18:51 Mam w planach Medeor gdzie można rodzić na NFZ jeśli ciąża przebiega bez komplikacji lub ewentualnie Salve:) ale wiadomo może być różnie;) KlaraM lubi tę wiadomość KlaraM Ekspertka Postów: 201 99 Wysłany: 15 listopada 2013, 22:51 Też słyszałam o Medeorze, muszę się więcej dowiedzieć bo pierwotny plan to Matka Polka ze względu na położenie, mam do niej 5 min autem i znam ten szpital. paula22 Autorytet Postów: 2527 1455 Wysłany: 21 listopada 2013, 11:47 ja będę rodzić w Sieradzu;) KlaraM Ekspertka Postów: 201 99 Wysłany: 29 listopada 2013, 14:28 Medeor ma płatne znieczulenie, podobno 500 zl [konto usunięte] Wysłany: 29 listopada 2013, 17:51 ja też chyba medeor - slyszalam kilka opinii, zarówno od rodzących jak i od lekarzy. KlaraM Ekspertka Postów: 201 99 Wysłany: 7 grudnia 2013, 16:06 MałaM wrote: ja też chyba medeor - slyszalam kilka opinii, zarówno od rodzących jak i od lekarzy. a na kiedy masz termin? [konto usunięte] Wysłany: 8 grudnia 2013, 09:29 10-17 kwietnia, więc dużo później niż Ty KlaraM lubi tę wiadomość Aniulka Ekspertka Postów: 195 197 Wysłany: 19 grudnia 2013, 12:07 hej dziewczyny ja też powoli się zastanawiam gdzie rodzić bo najlepiej prowadzić ciąże u lekarza który pracuje w wybranym szpitalu, w medeorze przyjmują tylko ciąże bez komplikacji w salve chyba też, salve to koszt ok 3000 zł a cesarka 4000, w medeorze można rodzić na nfz, biorę pod uwagę jeszcze madurowicza bo podobno najlepsi lekarze,ale przerażają mnie warunki i sale poporodowe kilku osobowe. a Wy dziewczyny gdzie rodzicie? ja mam termin na 11 lipca 2014, pozdrawiam Lanusia93 Autorytet Postów: 2206 2747 Wysłany: 4 stycznia 2014, 09:16 Kobietki, mam pytanie dotyczące II Szpitala Miejskiego im. dr Ludwika Rydygiera w Łodzi. Opinie w internecie są naprawdę różne, od bardzo pozytywnych aż po szalenie niepochlebne. Zamierzam tam rodzić, to godzinę drogi od mojej miejscowości. Jeśli któraś z Was miała kontakt z tym szpitalem, bardzo proszę o udzielenie mi informacji na ten temat- czy dostępne jest ZZO, jaka jest opieka po porodzie i w czasie jego trwania, czy przy porodzie obecny jest lekarz i osoba towarzysząca, jaka jest czystość, sale, rooming-in, poradnia laktacyjna, ogólne wrażenia po pobycie, czy trzeba wcześniej umówić się na poród. Interesuje mnie wszystko. Z góry bardzo dziękuję za pomoc KlaraM lubi tę wiadomość Aniołek (*) Lilianna ur. 3700 g, 56 cm Pola ur. 3650 g, 55 cm KlaraM Ekspertka Postów: 201 99 Wysłany: 23 stycznia 2014, 19:26 Hej! Ja mogę przedstawić jako taką opinię o Matce Polce bo tam prowadzę ciążę i miałam szkołę rodzenia, zwiedzaliśmy tam też jedną z porodówek (są trzy). Ogólnie znieczulenie jest dostępne i za darmo, można rodzić z mężem/partnerem, te sale mają jednoosobowe i obok pokój z fotelem do porodu więc ok, dopiero jeśli te są zajęte to jest jedna większa sala z większą ilością łóżek porodowych, akurat jak byliśmy nie było dużego ruchu, może 3 rodzące jeszcze w tej pierwszej fazie lub tuż po znieczuleniu i faceci z nimi byli. Położne wydawały się miłe, niektóre młode bardzo więc nie zrzędliwe Nie wiem jak blok poporodowy bo tam to już różne opinie słyszałam że gorzej położne traktują kobiety ale sama porodówka mnie jakoś nie odstraszyła. Sama do końca nie wiem czy decydować się na Matkę Polkę z darmowym znieczuleniem czy jednak na Medeor, jednak tam za znieczulenie się płaci słono bo 500 zł a mało czasu mi zostało KlaraM Ekspertka Postów: 201 99 Wysłany: 23 stycznia 2014, 19:30 Lanusia93 wrote: Kobietki, mam pytanie dotyczące II Szpitala Miejskiego im. dr Ludwika Rydygiera w Łodzi. Opinie w internecie są naprawdę różne, od bardzo pozytywnych aż po szalenie niepochlebne. Zamierzam tam rodzić, to godzinę drogi od mojej miejscowości. Jeśli któraś z Was miała kontakt z tym szpitalem, bardzo proszę o udzielenie mi informacji na ten temat- czy dostępne jest ZZO, jaka jest opieka po porodzie i w czasie jego trwania, czy przy porodzie obecny jest lekarz i osoba towarzysząca, jaka jest czystość, sale, rooming-in, poradnia laktacyjna, ogólne wrażenia po pobycie, czy trzeba wcześniej umówić się na poród. Interesuje mnie wszystko. Z góry bardzo dziękuję za pomoc W Rydygierze rodziła moja przyjaciółka prawie 4 lata temu, miała cesarkę planowaną więc nie wiem jak z porodem naturalnym ale z opieką po zabiegu ma mieszane uczucia, tzn położna była niemiła, nie chciała popilnować dziecka jak ta się chciała wykąpać ale to zależy na kogo się trafi myślę. Ogólnie luksusów też tam nie ma ale na to nie ma co liczyć w państwowych szpitalach Lanusia93 lubi tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 24 stycznia 2014, 09:27 KlaraM wybierz Medeora i podziel sie opinią ja pytałam dziewczyny, która rodziła w Matce Polce,a drugi poród w Medeorze właśnie i powiedziała mi, że nawet nie warto porównywać...MP fabryka, bez jakiegokolwiek ludzkiego podejscia, Medeor - same pozytywy. Lenkako Nowa Postów: 3 1 Wysłany: 24 stycznia 2014, 15:00 Witam Was, Ja mam termin na 17 luty i już jestem po wizycie kwalifikującej do porodu w Medeorze. Nie będę korzystała ze znieczulenia, więc kwestia odpłatnego ZZO mnie nie dotyczy. Mam nadzieję, że te wszystkie pozytywne opinie o tym szpitalu potwierdzą się Jeśli chodzi o Rydygiera to moja znajoma rodziła tam 4 m-ce temu i jest bardzo zadowolona, trafiła na przyjazny personel i wszystko było ok. Lanusia93 lubi tę wiadomość Aniulka Ekspertka Postów: 195 197 Wysłany: 27 stycznia 2014, 12:57 Lenkako wrote: Witam Was, Ja mam termin na 17 luty i już jestem po wizycie kwalifikującej do porodu w Medeorze. Nie będę korzystała ze znieczulenia, więc kwestia odpłatnego ZZO mnie nie dotyczy. Mam nadzieję, że te wszystkie pozytywne opinie o tym szpitalu potwierdzą się Jeśli chodzi o Rydygiera to moja znajoma rodziła tam 4 m-ce temu i jest bardzo zadowolona, trafiła na przyjazny personel i wszystko było ok. a ciąże prowadziłaś też w Medeorze, czy gdzie indziej? Lenkako Nowa Postów: 3 1 Wysłany: 27 stycznia 2014, 13:45 Aniulka, chciałam prowadzić ciążę w Medeorze, ale akurat od czerwca zabrakło im punktów na NFZ i nie chcieli mnie już zapisać do żadnego lekarza. Całą ciążę chodzę do dr Kowalskiej prywatnie, ona przyjmuje też w Medeorze i to ona mnie tam zakwalifikowała do porodu, bo od stycznia mogłam się do niej zapisać już na NFZ. Gdybym do niej nie chodziła to musiałabym zapisać się do dr Krajewskiego w 36 tyg. ciąży na wizytę kwalifikacyjną. figielek Przyjaciółka Postów: 82 52 Wysłany: 16 września 2014, 14:19 hej dziewczyny ja rodziłam w Medeorze w sierpniu 2012 roku, więc informacje może nie pierwszej świeżości, ale może komuś się przydadzą. Miałam opłaconą swoją położną i uważam, że to był super pomysł, bo ona praktycznie ciągle przy mnie była, a lekarza to widziałam może 3 razy w czasie ponad 14 godzinnego porodu. Rodziłam ze znieczuleniem ZZO, płatne 450 złotych wtedy. Udało się sn, chociaż popękałam nieco i konieczne było szycie. Malutką dostałam po porodzie od razu na brzuch i tak się witałyśmy ze sobą przez jakieś 2 godzinki, od razu mogłam ją przystawić do piersi. Mąż też był cały czas ze mną. Mogłam rodzić jak mi się podobało, czyli na leżąco, siedząco, chodząco, gimnastykowałam się na piłce. Po podaniu znieczulenia rozwarcie z 4 cm skoczyło do 10ciu w pół godziny. Dopiero po znieczuleniu dostałam oxytocynę. Jedyne co mi się nie podobało, to sala poporodowa. Była bardzo ciasna, trzy dziewczyny i troje dzieci w sali normalnie 2 osobowej. Ja leżałam praktycznie w drzwiach, więc ciągle ktoś się koło mnie kręcił. Ale łazienka była w sali, więc nie trzeba było daleko chodzić. Dziecko położne zabierały na kilka godzin na noc jak mamy chciały choć trochę pospać (chociaż to też nie reguła i zależało ile miały pracy). Jedzenie niestety fatalne, no ale to jakby szpitalny standard i Medeor się nie wyłamał niestety. Ja nie prowadziłam ciąży w Medeorze, byłam tam tylko na wizycie kwalifikacyjnej no i miałam położną, która tam pracuje. Od czasu mojego porodu rodziło w medeorze jeszcze kilka moich znajomych i niestety z czasem opinie słyszę coraz gorsze. Mimo to, w przypadku drugiego dziecka też chyba tam będę rodzić. Zresztą czas pokaże. ap1526 Autorytet Postów: 1127 1184 Wysłany: 26 września 2014, 15:12 Wiadomość wyedytowana przez autora 3 marca 2015, 12:46
Kolejne już w tym roku trojaczki urodziły się w łódzkiej Matce Polce minuta po minucie w środowe przedpołudnie. Największa jest Ola (2350 gram, 49 centymetrów), później Ala (1950 gram
Rzecznik Praw Obywatelskich zadecydował o podjęciu z urzędu sprawy polskiej matki, której wkrótce po urodzeniu odebrano dziecko - poinformował mec. Mirosław Wróblewski z Biura RPO. Wcześniej sprawą zainteresował się także resort ostatnich tygodniach w jednym z niemieckich szpitali przedstawiciele Jugendamtu (Urząd ds. Dzieci i Młodzieży) odebrali Polce trzydniowe dziecko. W czwartek dyrektor zespołu prawa konstytucyjnego i międzynarodowego w Biurze RPO Mirosław Wróblewski poinformował, że rzecznik z urzędu zajmie się tą sprawą. - Przygotowujemy wystąpienie do konsula Rzeczypospolitej w Niemczech, który ma nie tylko możliwość, ale i obowiązek obrony praw polskich obywateli - dodał Wróblewski. Wskazał, że konsul ma np. możliwość udziału w sprawach sądowych oraz uzyskiwania informacji w organach administracji sprawiedliwości zajęło się sprawąOdebraniem dziecka zainteresowało się także Ministerstwo Sprawiedliwości. W czwartek matka spotkała się ze swoim dzieckiem, co - według nieoficjalnych informacji - strona polska odebrała jako "zmiękczenie stanowiska strony niemieckiej". Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik powiedział, że sprawa jest "niezwykle bulwersująca", skoro odbiera się matce - obywatelce Polski dziecko kilkadziesiąt godzin po urodzeniu, a potem matka nawet nie wie, gdzie dziecko się znajduje. - Obowiązkiem rządu jest ochrona obywateli polskich; dziecko ma być przy matce, to rzecz oczywista - zabrano dziecko?Wójcik poinformował, że uzyskał już z Niemiec, jak się wyraził, "niezwykle ogólnikową informację", z której wynika, że powodem tej decyzji Jugendamtu była "sytuacja materialna" matki. Wyjaśnienia niemieckiej strony są o tyle niespójne – zaznaczył Wójcik – że w tej samej odpowiedzi strona niemiecka przyznaje, iż objęto matkę dziecka w trakcie jej ciąży "opieką socjalną". - Najpierw z powodów materialnych niemieckie władze pomagają matce w ciąży, a potem, jak już urodziła dziecko, z tego samego powodu to dziecko jej odbierają – podkreśla wiceminister. Dodał, że na 24 sierpnia jest zapowiedziana rozprawa przed niemieckim sądem, do którego odwołała się matka dziecka. Według Wójcika "sąd ma wtedy zdecydować, czy działanie Jugendamtu było zgodne z prawem", a kroki, co się stanie z dzieckiem, będą podejmowane w "dalszej kolejności". Wójcik powiedział, że wyznaczył w Ministerstwie Sprawiedliwości specjalnego sędziego z długoletnim stażem, który zajął się wyjaśnieniem tej sprawy. Ponadto z kontakcie z matką jest już konsulat RP w Monachium, a pomoc zadeklarował również ambasador RP w Berlinie. Ministerstwo jest też w kontakcie z adwokatem matki. Wójcik poinformował, że resort kończy prace nad reformą postępowań przy tego typu sprawach; jej rozwiązania mają być wkrótce działaOkoliczności sprawy wyjaśniają polskie służby konsularne - poinformował dyrektor biura rzecznika prasowego MSZ Rafał Sobczak. - Nasz konsul jest w bieżącym kontakcie z rodziną, jak również z miejscowymi władzami - niego konsulat w Monachium zajmuje się cały czas opisaną sprawą - od momentu powiadomienia urzędu konsularnego przez męża Polki o odebraniu noworodka przez Jugendamt. - Konsul niezwłocznie wystąpił do Jugendamtu z wnioskiem o podanie powodów odebrania dziecka. Zwrócił się również do właściwego sądu o przekazanie tych informacji - poinformował Sobczak. Według niego konsul w Monachium weźmie udział w charakterze obserwatora w rozprawie, podczas której sąd zbada zasadność środków podjętych przez Jugendamt. - Kwestia działania Jugendamtu zostanie ponadto przedstawiona podczas planowanego spotkania Konsula Generalnego RP z minister edukacji Badenii-Wirtembergii - dodał dyrektor biura rzecznika prasowego MSZ. Mirosław Wróblewski z biura RPO przypomniał, że podobnymi sprawami rzecznik zajmuje się od wielu lat, część z nich również dotyczyła działalności Jugendamt. - W ostatnich latach nawet bardziej jaskrawe przypadki dotyczyły działalności urzędów Barnevernet w Norwegii, gdzie przedsięwzięliśmy akcję związaną nie tylko z działalnością konsulów, ale także akcję dyplomatyczną we współpracy z MSZ - interweniuje ws. problemów PolakówBiuro RPO zapewniło, że rzecznik prowadzi stały monitoring sytuacji polskich obywateli w Niemczech. Wskazano, że problemy napotykane przez polskich rodziców w Niemczech to: dyskryminacja w powierzaniu opieki nad dziećmi przez niemieckie sądy, brak możliwości porozumiewania się z dziećmi w języku polskim, spotkania rodziców z dzieckiem tylko pod nadzorem urzędników oraz kwestie dotyczące odbierania dzieci przez Jugendamt. Problemy te RPO sygnalizował Komisarzowi Praw Człowieka Rady Europy, Przewodniczącej Komisji Petycji Parlamentu Niemieckiego oraz niemieckiemu Ombudsmanowi Nadrenii i Palatynatu. Rzecznik zajmował się także sprawami obywateli polskich, którzy pozostawali w związkach małżeńskich z obywatelami Niemiec. - W przypadku rozwodu sądy niemieckie, jak wykazują skarżący, z reguły przyznają prawo do opieki nad małoletnimi dziećmi temu z małżonków, który jest obywatelem Niemiec. Obywatele polscy napotykają następnie znaczne trudności w kontaktach ze swoimi dziećmi - poinformowało biuro RPO. Dodało, że skargi napływające do rzecznika wskazują, że problem jest nadal jest Jugendamt?Jugendamty czyli Urzędy do Spraw Dzieci i Młodzieży, powstały w latach 20. XX wieku jako instytucja opiekująca się trudną młodzieżą, zdeprawowaną w wyniku wojny. Po dojściu do władzy w 1933 roku naziści włączyli sieć tych placówek do swojego systemu wychowawczego. Obecnie działalność urzędów znajduje się w gestii niemieckich krajów związkowych (landów). Zajmują się one przypadkami zaniedbania dzieci przez opiekunów, interweniują także w przypadkach znęcania się nad kło/kk / Źródło: PAPŹródło zdjęcia głównego: piabay / fritzbraus
. 467 385 238 298 67 311 440 60

poród w matce polce 2016