Oznacza to, że kupując złote monety bulionowe nie płacimy dodatkowej premii za wartość kolekcjonerską, gdyż są one wystandaryzowane i bite w bardzo dużych ilościach. Zdarza się, że złote monety bulionowe nie posiadają zadeklarowanej wartości nominalnej, a zamiast nominału podana jest zawartość kruszcu, np. 1 uncja.
Coś ci mówi, że czas „uciekać w złoto”, ale… to nie takie proste? Które złote monety warto kupić z myślą o długoterminowych profitach?Dzieją się na świecie rzeczy coraz bardziej niepokojące. Brexit, wojny handlowe, autorytarni bądź nieodpowiedzialni rządzący… Znam sporo osób, które część oszczędności ulokowały w złotych monetach z myślą o zabezpieczeniu wartości majątku. Ale jakie monety wybrać?Lokowanie oszczędności w złoto jest częścią mojej strategii „czterech ćwiartek”. W ramach części gromadzącej inwestycje alternatywne znajdują sie te związane z kruszcem. Z definicji większość lokat w złoto nie może mieć charakteru „papierowego”. Ani fundusz inwestycyjny kupujący kontrakty terminowe na złoto, ani taki, który inwestuje w akcje kopalń złota, nie będzie inwestycją „antysystemową”. W przypadku krachu akcje – wszystkie, także kopalń złota – zanurkują, a kontrakty terminowe mogą nie mieć żadnej również:Święty spokój kierowcy w dobie wysokiej inflacji? Bezcenny. Jak można (spróbować) ograniczyć koszty eksploatacji samochodu? I ile to kosztuje? [NOWOCZEŚNI MOBILNI]Jest plan na wakacje za granicą? Jest też problem: wysokie ceny i słaby złoty. Dwa sposoby, by nie dać się złapać w sidła kursowe [MOŻNA SPRYTNIEJ]Cyberbezpieczeństwo w bankach: technologie przyszłości. Jak zmieni się świat bankowości? [BANK NOWOŚCI]Czytaj więcej: Dlaczego warto mieć złoto w portfelu?Stricte „antysystemowe” są tylko inwestycje z fizyczny kruszec, który nie „zniknie” w przypadku krachu systemu finansowego. Oczywiście: to nie jest pomysł bez żadnych skutków ubocznych. Fizyczny kruszec jest trochę jak waluta – przy jego zakupie i przy sprzedaży ponosi sie koszty spreadu. W razie potrzeby sam muszę znaleźć nabywcę, a w sytuacji kryzysowej zwykle spready między ceną zakupu i sprzedaży sprawa to koszty przechowywania. Oczywiście: można schować złotą monetę lub sztabkę w bieliźniarce, albo zakopać w ogódku, ale nie od rzeczy byłoby wykupienie miejsca w profesjonalnym sejfie, co kosztuje nawet kilkaset złotych w skali roku (ceny sejfów sprawdzaliśmy w jednym z poprzednich tekstów).Trzeci problem to kwestia wyboru. Gdzie kupić? Jaką monetę? Czy wszystkie tak samo chronią wartość oszczędności? Jeśli chodzi o miejsce zakupu, to w zasadzie powinna decydować cena i wiarygodność sprzedającego. Jest w kraju kilka renomowanych firm handlujących monetami i sztabkami, które sprzedają kruszec w internecie i w sprzedaży oferowane przez poszczególnych dużych sprzedawców złota można łatwo porównać w internecie (różnice sięgają kilku procent i wynikają przeważnie z lepszego lub gorszego dostępu poszczególnych sprzedawców do surowca). Właśnie korzystanie z usług renomowanych firm oraz kupowanie renomowanych monet inwestycyjnych (a nie przypadkowych krążków złota i jubilera) polecam. Złoto kupowane u renomowanego dostawcy posiada certyfikat którą monetę wybrać? Poprosiłem o kilka rad w tej sprawie Piotra Kwietnia, który zajmuje się od lat sprzedażą złota w każdej też: Przerabiają srebrne świecidełka na sztabki. Czy dzięki temu można się wzbogacić?Złotych monet jest całe mnóstwo, aczkolwiek tych, które uchodzą za stricte inwestycyjne (określane także jako bulionowe lub lokacyjne) jest ograniczona pula. Tym, co je charakteryzuje, jest w głównej mierze koncentracja na minimalnej marży handlowej. Innymi słowy, monety inwestycyjne mają mieć w założeniu cenę jak najbliższą cenie surowca, z którego są monet inwestycyjnych, które w naszym obszarze geograficznym uchodzą za absolutnie najpopularniejsze jest jedynie pięć, różnią się one od siebie pod kilkoma względami. Do najbardziej popularnych złotych monet inwestycyjnych należą:Australian Kangaroo (Australia)American Eagle (Stany Zjednoczone)Krugerrand (Republika Południowej Afryki)Maple Leaf (Kanada)Wiener Philharmoniker (Austria)Czym one się od siebie różnią? Poniżej krótkie omówienie podstawowych moneta ma najwięcej „złota w złocie”?Wszystkie te monety w swoim standardowym wydaniu zawierają 31,1 g. czystego złota, a więc uncję trojańską. Dlaczego uncję? Dlatego, że uncja trojańska jest głównym wagowym punktem odniesienia w branży metali szlachetnych i w odniesieniu do tej właśnie wagi podaje się giełdową cenę złota. Tak więc, jeśli giełda podaje cenę 1400 dolarów za uncję, oznacza to, że surowiec zawarty w monecie jest warty właśnie 1400 dolarów. To, po ile się kupuje i po ile sprzedaje te monety – to już inna historia. W interesie kupującego jest, by zapłacić jak najmniej, zaś w interesie sprzedającego – jak monety są wykonane z czystego złota, co oznacza, że zawierają 1 uncję trojańską tego metalu i tyle samo też ważą. Są to Australian Kangaroo, Maple Leaf oraz Wiener pozostałe, tj. Krugerrand oraz American Eagle zawierają domieszki. W przypadku Krugerranda jest to miedź, w przypadku „Orła” jest to głównie srebro i nieco praktyce żadna moneta nie jest idealnie „czysta”. Ułamek procenta „nieczystości” wynika z „niedoskonałości” procesów rafinacyjnych. Nie wpływa to jednak na cenę. Wróćmy do Krugerranda i Orła. Piotr Kwiecień:„Jako że posiadają one po 31,1g czystego złota oraz domieszkę w postaci innych metali ogólna czystość monety wynosi 91,6%. Przy ich wadze, która wynosi 33,93 g, zawartość na poziomie .916 daje nam właśnie 31,1g. Próba 916 jest równoznancza z oznaczeniem 22K, czyli 22 karaty. W przypadku złota karaty są innym sposobem mierzenia czystości. Miara ta składa się dokładnie z 24 karatów. Jeśli podzielimy 1000 części danego przedmiotu z metalu – np. monety bulionowej – na 24 części, a następnie przyjmiemy z tego 22 części otrzymamy 916 części na 1000, a więc 91,6%. Stąd właśnie mówi się, że Krugerrandy i Orły są 22-karatowe, choć ten sposób określania czystości jest znacząco mniej popularny. Gdyby było inaczej pozostałe monety musiałyby mieć oznaczenie 24K, a mają tymczasem 999, 9999, a także 99999”Dlaczego niektóre monety mają domieszki?Złoto było pieniądzem przez tysiące lat (podobnie jak srebro). Oznacza to, że monety wykonane z tego metalu były w powszechnym obiegu. Były trzymane w sakiewkach i skrzyniach. Przekazywano je sobie z rąk do rąk. Miały kontakt z różnymi przedmiotami, na skutek czego podlegały tarciu. Z tego właśnie powodu tak złote jak i srebrne monety musiały zawierać jakąś część innego metalu, aby były bardziej w czystej postaci jest jednym z najbardziej miękkich i kowalnych metali na świecie. Jest tak plastyczne, że można z niego wykonać drobne i cieniutkie płatki złota, które trafiają do likierów, np. słynnego Goldwassera. Ich waga jest tak znikoma, że „połów” się nie monet inwestycyjnych musieli założyć, że ich monety nie będą monetami obiegowymi (czyli nie będziemy nimi płacić za codzienne zakupy i nie będzie obowiązku ich honorowania w każdym osiedlowym sklepie), stąd zaczęli produkować monety z czystego złota. Obniża to koszt produkcji, ponieważ dodanie miedzi lub srebra wymusza dodatkowo stosowaniem nieco innej procedury technologicznej, która pochłania czas i pieniądze. Dlaczego więc afrykański i amerykański producent dodają domieszki do swoich monet?KRUGERRANDJest to pierwsza typowo inwestycyjna moneta na świecie. Została wyemitowana w 1967 roku, kiedy standard złota (czyli możliwość wyemitowania tylko tyle papierowego pieniądza, ile miało pokrycie w rezerwach złota posiadanych w skarbcu) oficjalnie obowiązywał jeszcze w bankach z Afryki chciała ustalić zapewne jakiś standard. Stopem, z którego bije monety, nawiązała do starych, angielskich monet, bitych w tzw. standardzie crown gold (czyli „złota koronnego”). Krugerrandy te były prawnym środkiem płatniczym przez długie lata, aż do 1914 r. Od początku posiadały zawartość złota na poziomie 91,6% czyli były nawiązaniem do angielskich monet Krugerrand posiada także lepszą odporność na ścieranie oraz charakterystyczną czerwoną barwę, której pozostałe monety nie mają. Minęły całe lata zanim pojawili się kolejni producenci monet bulionowych. Do tego czasu producent z RPA wybił miliony EAGLEW Stanach Zjednoczonych też długo stosowano standard złota crown gold, ale w 1834 r. z niego zrezygnowano na rzecz przyjęcia próby .900. W 1986 r. postanowiono wznowić produkcję Orłów Amerykańskich na potrzeby ich sprzedaży inwestorom i kolekcjonerom indywidualnym. Co prawda wizerunek kobiety symbolizującej wolność nawiązuje do monet bitych w okresie standardu złota, to jednak przyjęto, że stop monety będzie zawierał 22 części złota, zaś pozostałe dwa karaty (8,33%) będą ze srebra i ta miała wymiar czysto praktyczny. Chodziło o nic innego jak nadanie monecie jak największej trwałości, poprzez podniesienie jej poziomu ścieralności i jako inwestycja? Tak, ale dwudziestoletniaZłote monety można traktować jako inwestycję, ale moje podejście jest inne – zakładam, że po prostu mają one w dłuższej perspektywie utrzymać realną wartość alokowanego w nich majątku. Dlatego nie sprawdzam codziennie giełdowych notowań, ani nie biegam do punktów skupujących złoto za każdym razem, gdy uncja zdrożeje o 200 bieżące zmiany wartości złota mają wpływ na samopoczucie posiadacza sztabek lub monet, ale to nie o to chodzi. W mojej filozofii złoto jest inwestycją, której sens utrzymywania – pozytywnie lub negatywnie – zweryfikowany zostanie dopiero za 20-30 lat. Wtedy dopiero, gdy będę potrzebował dodatkowej emerytury, okaże się czy złoto utrzymało lub zwiększyło wartość moich oszczędności.
Złoto od wieków uważane jest za bezpieczną inwestycję, która może chronić przed inflacją i zmiennością rynku finansowego. Jednakże, decyzja o zakupie złota zależy od indywidualnych potrzeb i celów inwestycyjnych każdego inwestora. Historia cen złota Czy opłaca się kupić złoto? To pytanie, które zadaje sobie wiele osób. Przede wszystkim warto przyjrzeć się historii cen

Giełda, lokata, konto oszczędnościowe a może złoto? Wybór sposobu na pomnożenie swoich oszczędności nie jest prosty. Analitycy radzą dzielić środki i wskazują, że np. dodanie złota inwestycyjnego do swojego portfela powoduje jego stabilizację. Kiedy jest najlepszy czas na zakup złota? – Kiedy warto kupić złoto? Odpowiedź na to pytanie jest tożsama z odpowiedzią na pytanie: „kiedy warto oszczędzać”. Co do zasady zawsze warto oszczędzać. Każdy z nas powinien myśleć o swojej finansowej przyszłości. Liczenie na pomoc państwa w przypadku emerytury nie jest najlepszym rozwiązaniem. Tutaj złoto fizyczne, kupowane regularnie, nawet w niewielkie ilości np. w postaci monet, sztabek jest bardzo dobrym narzędziem do oszczędzania – dr Wojciech Kaźmierczak, prezes Goldenmark SA. Kruszec jest także narzędziem do inwestowania. Analitycy wskazują, że dodanie złota inwestycyjnego do swojego portfela powoduje jego stabilizację. – Jeżeli byśmy inwestowali wszystkie środki tylko w akcje, to możemy się spodziewać w niektórych latach spektakularnych zysków, w innych spektakularnych strat. Dodanie złota do swojego portfela sprawia, że te wyniki się spłaszczają. Jeżeli chodzi o rentowność to dużych różnic nie ma, natomiast jeżeli chodzi o stabilność to zdecydowanie mamy tutaj lepszą sytuację. Dlatego warto rozważyć dodanie złota inwestycyjnego do swojego portfela – opowiada dr Wojciech Kaźmierczak. Ciężko jest przewidzieć jak cena złota będzie wyglądała w perspektywie przyszłych tygodni, miesięcy, czy w kolejnych latach. Na rynku można dostrzec też pewne wskazówki jak rynek może się zachować. Gdy mamy niskie stopy procentowe typowe sposoby na inwestowanie jak np. lokaty bankowe przynoszą mniejsze zyski. W tym czasie uwaga inwestora częściej koncentruje się wokół innych źródeł np. złota. Należy też pamiętać, że wycena surowców może się zmieniać i ma na nią wpływ wiele elementów. Przykład? Wzrost wartości dolara amerykańskiego, często pokrywa się ze spadkiem notowań na rynku złota. – Kiedy warto kupować złoto?Jeżeli jesteśmy inwestorem i nie mamy złota lub mamy go mało, to warto rozważyć kupienie kruszcu. Dzięki niemu w średniej i długookresowej perspektywie nasz portfel inwestycyjny zyska stabilność – mówi dr Wojciech Kaźmierczak i dodaje – Moim zdaniem najważniejszą funkcją złota, szczególnie fizycznego w postaci sztabek czy monet to oszczędzanie. Każdego na to stać. Śledź nas w Google News. Szukaj to co ważne i bądź na bieżąco z rynkiem! Obserwuj nas >>

Ceny w Gruzji a waluta Zanim przeanalizujesz ceny w Gruzji, zwróć uwagę na kurs walut. Obowiązującą walutą w tym kraju jest lari (GEL), którego wartość po przeliczeniu wynosi 1,53 PLN. Ceny jedzenia w restauracjach: Ceny w Gruzji, jeśli chodzi o lokale gastronomiczne, nie odbiegają od tych znanych z Polski.

9 powodów, dla których warto pojechać do GruzjiGruzja zdobywa przez ostatnie lata serca tysięcy turystów z całego świata. Podróż na Kaukaz z Polski bardzo się uprościła, gdy tanie linie lotnicze zaczęły uruchamiać nowe połączenia między Polską, a lotniskiem w gruzińskim Kutaisi. Jeśli nie jesteś jeszcze przekonany, czy powinieneś odwiedzić Gruzję, przygotowałem dla Ciebie listę 9 powodów, dla których warto pojechać do warto pojechać do Gruzji?Gruzja jest krajem tak bogatym w różnej maści atrakcje, że planowanie podróży będzie dla Ciebie czystą dla których warto pojechać do Gruzji, zebrałem dla Ciebie w formie dziewięciopunktowej listy. One przybliżą Ci atmosferę, z którą spotkasz się już od pierwszych minut pobytu w Gruzja to kraj kompletnyDo Gruzji nie jedzie się po jeden, konkretny typ wypoczynku. Pomimo, że powierzchnia Gruzji jest prawie 5-krotnie mniejsza niż powierzchnia Polski, krajobraz kraju jest bardzo jesteś miłośnikiem gór, w Gruzji znajdziesz zarówno wymagające dużych umiejętności szlaki na pięcio- i czterotysięczniki, jak i ogrom łatwych, dostępnych dla każdego tras Droga Wojenna łącząca Tbilisi ze Stepancmindą i rosyjskim WładykaukazemPrzejazdy marszrutkami po górskich drogach dostarczą sporo wrażeń i... odrobiny lęku (o to już dbają energiczni i często ignorujący przepisy drogowe kierowcy).Na terenie Gruzji znajdziesz ponad 600 jaskiń - aż ⅔ wszystkich, które odkryto na terenie dawnego Związku Radzieckiego. W okolicach Kutaisi możesz zwiedzić kilka z wolisz odpoczynek nad morzem, to zachodnia część Gruzji czeka na Ciebie z ciepłym wybrzeżem Morza Czarnego i najbardziej rozpoznawalnym kurortem kraju - zafascynowane historią znajdą w Gruzji starożytne, wykute w skale miasta (np. Uplisciche niedaleko Gori), malowniczo położone klasztory (jak wykuty w skale kompleks monastyrów Dawit Garedża), ale również zabytkowe dzielnice współczesnych miast. Poszukiwacze współczesnej architektury lub miejskiej eksploracji również się nie Gruzji nie brakuje obiektów poprzemysłowych, opuszczonych budynków i budzącej coraz większe zainteresowanie architektury modernizmu i Bliskość kultury i religiiPod względem kultury i religii, Gruzja jest bliska Polsce i innym krajom europejskim. Jeśli obawiasz się podróży do kierunków, które są nam dość odległe kulturowo i wymagają innego, nienaturalnego dla Polaków zachowania - Gruzja nie stawia przed turystami z Europy tego typu zachowania są zbliżone do tych, które obowiązują w Polsce. Kraj jest od kilku lat stowarzyszony z Unią Europejską. Gruzja jest krajem chrześcijańskim, w którym dominuje prawosławie. Kraj przyjął chrześcijaństwo ponad 600 lat przed chrztem i postępowe podejście przedstawiają przede wszystkim mieszkańcy dużych ośrodków miejskich - gorzej jest jednak na wsi, gdzie np. związki homoseksualne nie są jeszcze powszechnie i Gruzję łączą zbliżone tradycje, które w Gruzji są bardziej wyraziste - np. duża gościnność i otwartość na przyjezdnych, tradycja wspólnego, wielogodzinnego biesiadowania (supra), ważna pozycja rodziny w codziennym ruch turystyczny zmienia trochę obraz Gruzji, przez co turystów siłą rzeczy zaczyna się traktować trochę mniej wyjątkowo. Ze spontanicznym zapraszaniem przyjezdnych np. na suprę, oczywistym jeszcze kilkanaście lat temu, można się teraz spotkać tylko w małych, znajdujących się poza głównymi szlakami społeczeństwie pozostaje jednak przeświadczenie, że gość to dar od Boga i trzeba dołożyć wszelkich starań, aby dobrze wspominał pobyt na Kaukazie. Mówienie o wyjątkowej, gruzińskiej gościnności nie jest przesadzonym, utartym Genialna kuchnia gruzińskaPierwsze kroki w poznawania gruzińskiej kuchni stawiałem jeszcze w Polsce, dzięki rozwijającej się sieci gruzińskich restauracji i piekarni w całym naszym kraju. Pokochałem ją tak mocno, że jedną z podróży do Gruzji zaplanowałem jako całkowicie zwiedzać, próbowałem dzień po dniu kolejnych dań w rozmaitych restauracjach i do Polski wróciłem prawdopodobnie o kilka kilogramów cięższy. Nie jestem tego pewien, bo nie odważyłem się stanąć na tak dużej popularności gruzińskiej kuchni wśród Polaków jest moim zdaniem prostota dań i fakt, że większość z nich przyrządza się z popularnych w polskiej kuchni składników - białej mąki, sera twarogowego, kilku rodzajów mięsa, kraftowe piwo i ogromne adżarskie chaczapuri, z którym mierzy się NatalkaKuchnia gruzińska jest też przyjazna wegetarianom - wiele popisowych dań nie ma wśród swoich składników mięsa. Myślę, że szansa na to, że kuchnia gruzińska zupełnie nie przypadnie Ci do gustu jest pomijalnie mała. Jeśli nie jesz glutenu, czeka na Ciebie spory wybór dań przygotowywanych w piecu, np. Niskie koszty życiaPodróż do Gruzji nie powinna poturbować Twojego portfela. Koszty życia są przeciętnie niższe niż w tańszy jest transport wewnętrzny (nawet kilkukrotnie w porównaniu z cenami za przejazd podobnego dystansu w Polsce) i usługi noclegowe (nie włączając w to hoteli o najwyższym, kilkugwiazdkowym standardzie - ceny w nich są podobne do zachodnioeuropejskich).Deptak przy ulicy Davit Aghmashenebeli w TbilisiBajecznie tanie są miejsca w hostelach i guesthousach (nawet 20-30 zł za nocleg jednej osoby). Pokoje o wyższym standardzie wynajmiesz w rozsądnych kwotach - zdecydowanie taniej, niż w kuchni gruzińskiej są oczywiście tańsze niż te serwowane w restauracjach gruzińskich w Polsce, ale generalnie koszty wyjścia do restauracji w Gruzji są zbliżone do tych w naszym kraju. Gastronomia nie jest z pewnością tym, co przyniesienie duże oszczędności - szczególnie, że kuchni gruzińskiej bardzo trudno się Przychylność dla PolakówPolska i gruzińska kultura są w wielu aspektach zbliżone, co daje solidny fundament pod dobrej stosunki tych dwóch narodów. Relacje polsko-gruzińskie weszły na nowy, pełen szacunku i uznania poziom w 2008 r. - po wizycie prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w sytuacji dużego zagrożenia stolicy Gruzji ze strony kroczących w jej stronę wojsk rosyjskich (trwała wtedy krótka wojna o Osetię Południową), przewodzący międzynarodowej delegacji Lech Kaczyński dotarł do Tbilisi wraz z rządzącymi państwami bałtyckimi i przez tę polityczną presję nie doszło do eskalacji konfliktu. Gruzini nadal są za ten gest wdzięczni, a Kaczyński urósł w Gruzji do rangi narodowego Gruzji nie brakuje polskich turystów. To może dodać Ci większej pewności siebie - jeśli to będzie jedna z Twoich pierwszych, samodzielnie planowanych podróży zagranicznych, to rzesze Polaków dadzą Ci poczucie bezpieczeństwa i brak lęku związanego z barierą Tradycje winiarskieGruziński region Kachetia jest kaukaską stolicą winiarstwa. Winnice szczelnie pokrywają znaczną część tego skrawka Gruzji, a warunki naturalne tylko sprzyjają rozwojowi plantacji. Historycy podają, że ślady produkcji wina na tych terenach sięgają nawet 8000 lat wstecz!Nawet dla nieświadomych konsumentów wina nazwa "saperavi" coś tam mówi - to właśnie najpopularniejsza, czerwona odmiana gruzińskich winorośli. Gruzińskie wino jest coraz popularniejsze w Polsce - bywa dostępne w sklepach pokroju Biedronki i piją wino na potęgę. Dobrego wina można się napić w każdej restauracji, a w mniejszych miejscowościach bez problemu można kupić wina domowej roboty. Często są sprzedawane w plastikowych butelkach, np. po Coca-Coli. W lokalnych sklepach prawdopodobnie kupisz również gruziński bimber z winogron - Bezpieczeństwo w krajuCzasy konfliktu z Rosją minęły już ponad 10 lat temu. Gruzja po reformach Saakaszwilego jest krajem bezpiecznym, z profesjonalną i nieskorumpowaną policją. Nie powinieneś mieć obaw przed podróżą na Kaukaz - średni poziom drobnej przestępczości nie odstaje od średnich dla krajów zachodniej policji działają nawet w małych miejscowościach, a częste patrole na ulicach jeszcze zwiększają poczucie nie sprawuje realnej władzy na terytorium Abchazji i Osetii Południowej - dwóch separatystycznych republik, które na początku lat 90. ogłosiły MSZ odradza podróże do tych regionów - nie możesz tam liczyć na pomoc polskiego konsula w Tbilisi. Podróż jest jednak możliwa - dostaliśmy zgodę na wjazd na teren Abchazji, ale do podróży nie doszło niestety z powodu Ogólnie "wyluzowanie" i brak nadmiernych regulacjiGruzja jest krajem stowarzyszonym z Unią Europejską, ale formalnie do niej nie należy. Dzięki temu ten kraj ominęła rozbuchana biurokracja (przynajmniej w niektórych aspektach) i nadmierne regulacje wielu dziedzin życia, które wymusza na swoich członkach Gruzji dopiero od 2019 r. obowiązkowe są przeglądy techniczne aut - dawniej jeździły one czasami w stanie totalnego rozkładu. Nadal nieobowiązkowe jest ubezpieczenie OC samochodu (co w UE jest niewyobrażalne).Przemarsz owiec, który za kilkadziesiąt minut całkowicie zablokował ruch na Gruzińskiej Drodze WojennejPoza stolicą Gruzji życie płynie w niespiesznym tempie. Starsi Gruzini przesiadują w parkach i grają w kości, przechodnie zaczepiają się i rozmawiają. Życie ulicy to nie tylko ruch samochodów, ale także międzyludzkie interakcje, sąsiedzkie każdym razem czuję, że atmosfera jest bardziej swojska niż w Polsce, a ludzie - pomimo czasami trudnej codzienności - cieszą się nawzajem swoją Bogata siatka tanich połączeń lotniczychPolska ma to szczęście, że loty do wykorzystywanego przez tanie linie lotnicze lotniska w Kutaisi są dostępne z większości polskich lotnisk (poza czasami pandemii koronawirusa).Dostępna siatka połączeń jest bogata, a okazje cenowe zdarzają się dość często. Możliwe jest wyszukiwanie biletów za nawet 250 - 350 zł w dwie strony. Lotnisko w okolicach Kutaisi jest dobrze skomunikowane marszrutkami i autobusami z głównymi miastami Gruzji (Tbilisi, Batumi, Kutaisi).Oczywiście dużo zmieniło się przez pandemię koronawirusa, ale przewiduję, że tanie połączenia do Gruzji wrócą jako jedne z pierwszych. Potencjał ruchu turystycznego jest ogromny i przewoźnicy lotniczy będą chcieli to maksymalnie do Gruzji - o czym powinieneś pamiętać?Jak każda podróż za granicę, wyjazd do Gruzji wymaga odpowiednich przygotowań i zaplanowania kilku ważnych spraw. Domyślam się, że ten etap przygotowań może być stresujący - wypisałem więc poniżej wszystkie ważne kroki, o których powinieneś pamiętać przed podróżą do zaplanować podróż do Gruzji?Jestem pewien, że mogę dobrze pomóc Ci w planowaniu podróży do Gruzji. To jeden z moich ulubionych krajów, w którym spędziłem już łącznie długie tygodnie. Przeczytaj mój artykuł z praktycznymi informacjami, które przydadzą Ci się przed nie próbuję udowodnić Ci, że to wszystkie powody, dla których warto pojechać do Gruzji. Do tego kaukaskiego kraju przyciąga znacznie więcej - właśnie dlatego tak często podróżuję do Gruzji i odkrywam jej nowe oblicza. Życzę Ci udanej wyprawy!
W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie tą formą inwestowania, Mennica Polska wprowadziła do swojej oferty sztabki złota oraz złote monety bulionowe, zarówno produkcji rodzimej, jak i wytwarzane przez zagranicznych producentów. Inwestując w złoto na rynku polskim należy pamiętać, że cena złota zależy od dwóch równie ważnych Akcje, obligacje, lokaty, bitcoiny, rynek nieruchomości, grunty – różne są formy oszczędzania i lokowania kapitału. Ale żadna z nich nie ma tak bogatej historii, jak metale szlachetne. Kruszce takie jak złoto i srebro służyły nam za środek płatniczy przez co najmniej kilka tysięcy lat. Dzisiaj, choć zastąpiliśmy je papierowym pieniądzem i kartami płatniczymi, wciąż stanowią ważny segment światowej bankowości i jedną z najbardziej atrakcyjnych form oszczędzania. Co to jest złoto inwestycyjne, dlaczego warto w nie inwestować i w jaki sposób zacząć je skupować? Złoto inwestycyjne – co to jest? Złoto inwestycyjne to materialna forma złota (w odróżnieniu od złota papierowego) w formie sztabek złota i monet bulionowych. W odróżnieniu od biżuterii (złota użytkowego) czy monet kolekcjonerskich, wartością złota inwestycyjnego jest jedynie kruszec (a więc jego waga oraz próba – im wyższa, tym lepiej). Gdzie kupić złoto inwestycyjne? Od Mennicy Polskiej lub innych licencjonowanych dilerów. A czy złoto inwestycyjne się opłaca? Cóż, tutaj wystarczy spojrzeć na kursy i notowania złota. Kurs złota, czyli kiedy złoto zaczyna się opłacać Ile obecnie kosztuje gram złota? Albo inaczej – ile kosztuje uncja złota? To właśnie na podstawie jednej uncji trojańskiej tj. 31,1 g, podawane są ceny złota. Po drugie, zazwyczaj przedstawia je się w dolarach. Na ceny złota można patrzeć w dwojaki sposób. Można przeanalizować kilka ostatnich miesięcy i stwierdzić, że ceny złota spadły. Na tej podstawie można orzec, że złoto nie do końca jest rentowną inwestycją, ponieważ z miesiąca na miesiąc zalicza spadki. Ale takie myślenie o złocie jest niezwykle krótkowzroczne i to właśnie ono sprawia, że nigdy nie zarobimy na sztabkach złota. – Złoto inwestycyjne opłaca się, ale w dłuższej perspektywie czasowej, bowiem złoto, jak i inne kruszce, jest inwestycją długoterminową. Nazywane bezpieczną przystanią dla inwestorów, złoto inwestycyjne przynosi zyski nie w perspektywie kilku miesięcy, a nawet nie kilku lat, ale kilkunastu/kilkudziesięciu. Mimo tak długiego czasu oczekiwania na upragniony zwrot, kolejne osoby decydują się na zakup sztabek złota i monet bulionowych. Dlaczego? Bo złoto nigdy nie straci swojej wartości. Inflacja może pożerać kolejne waluty, krachy na giełdach sprawiać, że nasze akcje staną się bezwartościowe, ale na złoto zapotrzebowanie będzie zawsze – tłumaczy specjalista Sprawdźmy to i zerknijmy na dostępne nam wykresy. Przez całe lata 90. Złoto w Polsce utrzymywało się na poziomie 300-400 dolarów na uncję. Nieco ponad 10 lat później, w sierpniu 2011 roku, cena złota osiągnęła rekordowy wynik – 1812 dolarów za uncję tego kruszcu. Dzisiaj, choć złoto jest nieco tańsze (ponad 1300 dolarów za uncję), to jedno jest pewne – jego cena nie opadnie już poniżej pewnego pułapu, a na pewno nie do poziomu, którego byliśmy świadkami 20-30 lat temu. Każdy, kto zainwestował w złoto w latach 90., dzisiaj może sobie szczerze gratulować. Złoto a inne formy oszczędzania – na co się zdecydować? Ale jak złoto inwestycyjne wypada w porównaniu z innymi formami oszczędzania? Przede wszystkim… bezpiecznie. Inwestowanie w obce waluty, obligacje państwa, lokaty niesie ze sobą ryzyko niewypłacalności podmiotu (wyobraźmy sobie, że w wyniku kryzysu postanawiają wypłacić oszczędności z banku – nie tylko zostają one zablokowane, ale i najpewniej dochodzi do sporej inflacji). Gra na giełdzie jest jeszcze bardziej ryzykowna, a co więcej, prywatna osoba nie ma zazwyczaj szans w starciu z profesjonalnymi maklerami. Co do kryptowalut – cóż, wystarczy zerknąć na notowania bitcoina. Nieruchomości i grunty wymagają natomiast posiadania ogromnego kapitału. Jeśli nie przeszkadza nam oszczędzanie długoterminowe, to złoto inwestycyjne jest najbezpieczniejszą opcją. Złoto inwestycyjne – co musisz wiedzieć na start? Gdzie kupować złoto inwestycyjne? U sprawdzonych dilerów – tylko i wyłącznie! Najtańsze złoto inwestycyjne na rynku? Szybki i pewny zysk? Lepiej zapomnieć o niezwykłych okazjach, które z kilka tygodni zrobią z nas milionerów. Złoto inwestycyjne ma dość stałą cenę i każdy, kto kusi nas „jedyną taka okazją w życiu”, automatycznie staje się podejrzany. Nie warto także inwestować w oferty typu „zapłać teraz, złoto otrzymasz za dwa tygodnie, ale taniej”. Złoto inwestycyjne – sztabki czy monety? Jeśli patrzeć na to z perspektywy, kiedy uncja złota jest najtańsza, to sztabki wygrywają z monetami bulionowymi. Jednakże także monety bulionowe mają swoje plusy. W przeciwieństwie do dużych sztabek złota, są o wiele poręczniejsze – można łatwo i wręcz niezauważalnie je transportować oraz wymieniać na inne dobra i usługi. Jeśli uznamy, że złoto inwestycyjne w fizycznej formie jest naszym zabezpieczeniem na niepewne czasy, rozumianych także jako konflikt zbrojny, to złote monety bulionowe okażą się praktyczniejsze niż ciężkie sztabki złota. Złoto inwestycyjne – zwolnione z VAT? Złoto inwestycyjne jest nie tylko zwolnione z podatku VAT, ale i z podatku dochodowego oraz podatku od zysków kapitałowych czyli tak zwanego podatku Belki. Jak uniknąć podatków? Złoto inwestycyjne nie podlega podatkowi VAT, jeśli kupujemy je od spółki lub firmy z zarejestrowaną działalnością gospodarczą. Dwuprocentowy podatek zapłacimy tylko wtedy, gdy kupimy złoto od osoby fizycznej za więcej niż 1000 zł. Złoto inwestycyjne nie podlega podatkowi Belki, jeśli decydujemy się na złoto w formie fizycznej (kruszcu). 19-procentowy podatek zapłacimy jednak, gdy zdecydujemy się na złoto w formie papierów wartościowych. A jak wygląda kwestia złota inwestycyjnego i podatku dochodowego? – Jeśli sprzedajemy złoto jako osoba fizyczna, to aby nie płacić podatku dochodowego musimy poczekać min. 6 miesięcy od daty zakupu tego złota. Jeśli odsprzedamy złoto wcześniej, będziemy musieli oddać państwu 18 lub 32 procent zysku ze sprzedaży – wyjaśnia specjalista Gdzie przechowywać złoto inwestycyjne? Jest kilka opcji. Po pierwsze, złoto inwestycyjne możemy trzymać w skrytce – depozytowej lub bankowej. Jeśli wybierzemy tę opcję, musimy jeszcze wybrać, czy sztabki złota i monety bulionowe chcemy przechowywać za granicą, czy może w Polsce. Szwajcarskie banki z pewnością są bezpieczniejsze, ale złoto warto mieć pod ręką. Dlatego też część osób wybiera sejfy. Oczywiście najbezpieczniej jest przechowywać złoto w kilku różnych miejscach. Gdzie sprzedać złoto inwestycyjne? A jeśli już się zdecydujemy na sprzedaż, to do kogo się zwrócić? Gdzie sprzedać złoto inwestycyjne? Możemy oczywiście sprzedać je chętnej osobie prywatnej, ale co wtedy, gdy my złoto chcemy sprzedać, a kupić nie ma komu. Wiele osób wciąż wybiera lombardy, ale kurs złota w tych miejscach nie jest najbardziej opłacalny, ponieważ właściciel lombardu będzie chciał odsprzedać następnie to złoto z zyskiem. Podobnie sytuacja wygląda z komisami kruszców. Warto poszukać skupów metali, które prowadzą nie tylko kantory czy jubilerzy, ale i profesjonalni handlarze złotem. Przed wyborem miejsca warto zapoznać się z opiniami na jego temat. Pozostaje więc odpowiedzieć więc na postawione w tytule pytanie – czy warto inwestować w złoto inwestycyjne? Czy złote sztabki i monety bulionowe opłacają się? W dłuższej perspektywie z pewnością. Złoto nie przyniesie nam oszałamiających zysków w kilka miesięcy, ale jeśli możemy sobie pozwolić na inwestycję, na której zarobimy po kilku/kilkunastu latach, to złoto inwestycyjne jest idealnym wyborem. Złoto – chroni siłę nabywczą pieniądza, uznawane jest za bezpieczną przystań i świetnie sprawdza się jako dywersyfikacja portfela. Lokując swój kapitał w kruszec, warto kierować się kilkoma zasadami. Mówią o tym eksperci Goldenmark – w nowo otwartym salonie firmy w Kaliszu metale szlachetne kupisz w komfortowej i kameralnej
Dla takich widoków trzeba lecieć do Gruzji, a ceny w Gruzji także nas nie zaskoczą:) Dla planujących wyjazd na Kaukaz aspekt cenowy jest na pewno bardzo ważny. Gruzja ma opinię kraju korzystnego cenowo dla Polaków. Rzeczywiście, nie jest państwem drogim, ale opowieści o tym, jak tam jest niesamowicie tanio, trzeba także trochę urealnić. Przede wszystkim nasze wrażenie jest takie, że Gruzini bardzo mało zarabiają, a ceny za artykuły w sklepach są właściwie takie jak w Polsce. Ponadto niewiele rzeczy przemysłowych się produkuje na miejscu, a wszystko importuje, więc te artykuły także będą dosyć drogie. Zatem czy Gruzja jest tania? Tak, jest tanim krajem ze względu na niskie ceny paliwa, tani transport publiczny, bardzo tanie noclegi, niskie ceny warzyw i owoców sezonowych oraz produktów bazarowych. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że ceny w Gruzji będą stopniowo rosły i szły w górę. Kraj aktualnie przeżywa turystyczny bum, ilość odwiedzających jest już prawie porównywalna z Chorwacją. Na szczęście, poza Kazbegi, gdzie ceny są wyższe niż gdziekolwiek indziej, wakacje w Gruzji nadal nas nie obedrą ze skóry. Myślę, że ze względu na bardzo małe zarobki w samym państwie, Gruzja nie dobije do cen znad Adriatyku, ale trzeba korzystać i latać, póki jest jeszcze tak tanio. Dla Waszej jakieś orientacji to przez prawie trzy tygodnie na Kaukazie, a byliśmy jeszcze w Abchazji i Armenii, straciliśmy 2500 zł na miejscu. Dużo jeździliśmy, jedliśmy w restauracjach, nie oszczędzaliśmy. Myślę, że to nie jest dużo. Można wydać więcej, można mniej. Jeśli miałbym to przedstawić w perspektywie odwiedzonych państw to Gruzja jest droższa niż Ukraina , droższa niż Armenia, tańsza niż Czarnogóra, Bośnia i Herceogowina a plasuje się na poziomie cenowym Albanii czy Macedonii. Oczywiście jest to wszystko umowne, ale chcę Wam pokazać tylko pewną perspektywę. Waluta i pieniądze w Gruzji Waluta Gruzji – gruzińskie lari (GEL) Walutą Gruzji jest lari, w skrócie powszechnie stosowanym: GEL. Jest to dość silny pieniądz, oszczędzone nam zostanie przeliczanie z setek i tysięcy jak w przypadku serbskich dinarów czy ormiańskich dramów. Aktualny kurs gruzińskich lari wobec polskiego złotego to mniej więcej (stan na IX 2017) 1 GEL = zł. Dla ułatwienia można po prostu przyjąć przelicznik 1-1,5, będzie nam bardzo prosto wtedy wszystkie ceny obliczać. Jakie pieniądze zabrać do Gruzji? Nie ma sensu kupować gruzińskich pieniędzy przed wylotem w Polsce, ponieważ taka operacja będzie wybitnie dla nas niekorzystna. Ponadto zaraz po wylądowaniu w Kutaisi możemy skorzystać z bankomatu. Osobiście we wszystkich swoich wyprawach polecam właśnie tę opcję. Trzeba tylko posiadać kartę umożliwiającą bezpłatne wypłaty za bankomatów na świecie. Jest to dużo bezpieczniejsze niż cała gotówka na wyjazd przy sobie. A także lepsze finansowo, gdyż nie musimy płacić prowizji. Kartę taką wydaje między innymi Alior Bank czy T-Mobile Usługi Bankowe. Jest to najlepsze, w mojej ocenie, rozwiązanie w podróży. Można oczywiście zabrać dolary czy euro ze sobą – kantory w Gruzji spotkamy wszędzie. Płatność plastikiem jest także akceptowana w wielu miejscach, jednak nie jest tak rozpowszechniona, jak w Polsce. Bankomaty w Gruzji Maszynki do wypłacania gotówki są w tym kraju szeroko rozpowszechnione i nie będziemy mieć żadnych problemów z dostępem do naszych pieniędzy. Bankomat jest na lotnisku w Kutaisi, są na dworcu kolejowym w Tbilisi. Co najważniejsze, działają bezproblemowo i oprócz GEL (gruzińskich lari) wypłacają także dolary amerykańskie. Polskie karty działają bardzo dobrze. Prowizji nigdy nam nie policzono. Bakłażany z grilla – 6-7 GEL Ceny w Gruzji 2020 – zróżnicowanie regionalne W Gruzji, tak jak w prawie każdym odwiedzanym przeze mnie kraju, były miasta droższe i tańsze. Zwykle jest tak, że najdrożej jest nad morzem oraz w stolicy, a najtaniej gdzieś na prowincji. Tym razem, ku naszemu ogromnemu zaskoczeniu, na Kaukazie najwyższe ceny były w Kazbegi, czyli Stepancmindzie: wszystko tam było o wiele droższe, nawet bardziej niż w Tbilisi. Prawdopodobnie ze względu na tłumy azjatyckich turystów, wybierających się ujrzeć słynny klasztor Cminda Sameba na tle gór. Stolica Gruzji jest oczywiście droższa niż reszta kraju, ale bez przesady. Zaskoczyły mnie trochę ceny w restauracjach na Starym Mieście, były mocno europejskie. Natomiast inne miejsca, w tym położone nad morzem Batumi, nie było drogie. Ku naszemu przyjemnemu zaskoczeniu. Także Mestia nie wydrenowała nam portfeli i zasadniczo poza właśnie Kazbegi oraz starym miastem w stolicy wszędzie z polskim portfelem da się przeżyć:) Ceny w Gruzji 2020 w sklepach Tutaj możemy zostać trochę zaskoczeni, ponieważ ceny w Gruzji w sklepach, nie są takie niskie, jakbyśmy mogli się spodziewać. Na ogół zasada jest taka – towary produkowane w Gruzji, będą w miarę tanie. Ale ponieważ przemysł przetwórczy praktycznie nie istnieje, to tych rzeczy będzie stosunkowo niewiele. Reszta JEST sprowadzana czy to z Rosji, Ukrainy, a nawet Polski. Niestety, automatycznie to wpływa na cenę. Przykładowo nektar Sadoczok, który u naszego wschodniego sąsiada kupimy już za 15 hrywien, czyli nieco ponad 2 zł, w Gruzji będzie już prawie dwukrotnie droższy. Ciężko mi i chyba to w ogóle bez sensu by było robić listę poszczególnych towarów i ich cen. Po prostu obejrzycie sobie wszystko na zdjęciach poniżej. Pamiętajcie, aby przeliczyć widoczne ceny w lari razy 1,5 – będziemy mieli polską cenę. Nie jest aż tak tanio Piwo jakieś 3 zł Ceny takie jak w Polsce Wszystko mnożymy razy 1,5 Nabiał Owoce i warzywa dużo taniej kupimy na bazarach Jak sami widzicie, ceny za produkty w sklepach są takie jak w Polsce lub wyższe. Nie ma dramatu, tym bardziej że bardzo dużo żywności kupimy , tak jak w każdym kraju b. ZSRR na bazarach. Tam będzie już znacznie taniej niż w Polsce: owoce, warzywa, domowe wino, papierosy kupimy w cenach śmiesznie małych w porównaniu do ojczyzny. Ceny w Gruzji na straganach: nektarynki – 1,5 gel/kg, brzoskwinie 1,5 gel/kg, banany 2 gel/kg; czurczele – 2-3 gel/szt, czacza czyli wódka domowa – 5-6 gel/l; domowe wino -2-3 gel/l, przyprawy – od 0,5 gel za kieliszek; ser sulguni – 10 gel/kg, domowa adżika – od 2 gel/słoik; papierosy – od 1,5 gel/paczka Ja uwielbiam bazary za naszymi wschodnimi granicami. W Gruzji tak jak na Ukrainie, kupimy praktycznie wszystko. Fantastyczne owoce i warzywa, super domowe winko, przyprawy, własne wyroby i przetwory oraz wiele innych rzeczy, których nawet nigdy w Polsce nie widzieliście. Koszty transportu publicznego Nowoczesny skład Batumi – Tbilisi Tutaj, tak samo, jak na bazarku – zaoszczędzimy. Pociągi oraz marszrutki w Gruzji są bardzo tanie. Komunikacja w Gruzji jest tańsza mniej więcej dwukrotnie niż u nas. A ponieważ zwiedzając ten piękny kraj, będziemy dużo podróżować, to będzie to poważna ulga dla naszego portfela. Konkretne ceny za bilety kolejowe i na busiki w tabelkach poniżej: Ceny za bilety kolejowe w Gruzji: Z Tbilisi do:BatumiKutaisiZugdidiPoti CenaI kl - 59,50 GEL (90 zł) II kl - 23,50 GEL (35 zł)7,50 GEL (11 zł)14,50 GEL (22 zł) dzienny pociag * (10 zł) GEL płackart, * 19,50 (30 zł) GEL kupe * 33,50 (45 zł) GEL lux II kl - 14,50 GEL (21 zł) I kl - 26,50 GEL (39 zł) Ilość km343221317312 Ceny za bilety na pociągi osobowe (podmiejskie) są bardzo małe. Możemy takim pojazdem przebyć znaczną odległość za dosłownie kilka lari, dlatego nawet nie podaję konkretnych kwot:) Natomiast koszty przejazdów dalekobieżnych, jak widzicie są bardzo niskie Ceny za przejazdy marszrutkami w Gruzji: Ze względu na niską cenę benzyny oraz stosunkowo małe zarobki, koszty poruszania się busami po kraju będą także bardzo niewielkie. Sami popatrzcie: Z Tbilisi do:AchalcicheBordżomiGoriKazbegi Cena10-12 GEL (16-19 zł)7-9 GEL (11-15 zł)3-5 GEL (5-8 zł)10-12 GEL (15-18 zł) Ilość km21016287155 Z Tbilisi do:KutaisiMcchetyZugdidiBatumi Cena10-12 GEL (15-18 zł)1-2 GEL (1,5-3 zł)15-17 GEL (22-27 zł)30 GEL (45 zł) Ilość km23125335343 Komunikacja miejska Widzicie, tak jak wcześniej wspominałem, ceny za transport w Gruzji są dla nas naprawdę niskie. To samo oczywiście dotyczy się komunikacji miejskiej. W Tbilisi poruszamy się metrem – 1 przejazd kosztuje 50 tetri, czyli pół lari, czyli 75 groszy. Opłaty pobiera się za pomocą specjalnej karty prepaid, którą możemy kupić i wyrobić w metrze. Kosztuje ona 2 GEL (3 zł). Podróż autobusem miejskim to także GEL, a marszrutką 80 tetri. W porównaniu to polskich opłat za bilety to po prostu raj. Kontrole biletowe, zwłaszcza w autobusach w stolicy są bardzo częste, ale zwróciłem uwagę, że mają one za zadanie raczej zmusić do kupna bileciku, niż wypisać mandat. W innych miastach kraju także ceny będą podobne jak w stolicy. Kiedyś prawie wszystkie gruzińskie miasta miały trolejbusy, a stolica nawet tramwaje. Teraz niestety nic z tego nie zostało. Koszty noclegów w Gruzji 2020 Jeśli chodzi o ceny i koszty zakwaterowania w Gruzji, to tutaj będzie znacznie taniej niż w Polsce. My płaciliśmy właściwie wszędzie, gdzie nocowaliśmy 20 lari (30 zł) za miejsce w pokoju trzyosobowym. Oczywiście w jednym miejscu było drożej, w innym taniej, ale za tą cenę mieliśmy przeważnie bardzo przyzwoity standard. Możemy spać taniej w hostelach w pokojach wieloosobowych, jak i drożej w obiektach o wyższym standardzie. Drożej będzie w stolicy czy w Kazbegi, taniej w innych miejscach. Jednak nasz ogólny wniosek jest taki, że koszty zakwaterowania na Kaukazie są po prostu niskie. Konkretne ceny możecie sobie pooglądać na BOOKING COM. Ceny w restauracjach w Gruzji Ceny w restauracjach w Gruzji będą zależały rzecz jasna od rodzaju knajpy oraz miejsca, w którym chcemy zjeść. Najdrożej w naszym przypadku było w Kazbegi oraz na starym mieście w Tbilisi. Ogólnie rzecz biorąc, poza tymi dwoma wymienionymi miejscami, będzie nieco, ale tylko nieco taniej niż w Polsce. Fortuny nie stracimy, ale przeważnie koszty posiłków będzie można porównać do naszych. Oczywiście są miejsca, gdzie posilimy się dużo taniej niż w Polsce – zwłaszcza wszechobecnym chaczapuri. W jednych z najtańszych miejsc w gruzińskiej stolicy i w ogóle całej Gruzji – na pewno nie zbankrutujemy. W droższych miejscach ceny będą wyższe o około 50%, a jedzenie niekoniecznie lepsze. Czeburieki Menu na zewnątrz taniego i bardzo dobrego kafe baru Ceny za przekąski w piekarni Jak widzimy – potrafi być bardzo tanio. W restauracji powyżej najdroższe danie kosztowało 7,5 GEL, czyli niewiele ponad 10 zł. Pamiętajmy, że wszędzie na Kaukazie dolicza się obowiązkowo co najmniej 10% serwisu to jest napiwku. Czasami może być dużo więcej. Ponadto pilnujmy, aby nas nie oszukano – bardzo często w Gruzji od jakiegoś czasu mają miejsce przypadki oszustw i zawyżania rachunków w restauracjach. Nas to osobiście raz spotkało w wyjątkowo bezczelny sposób w Samtredii. Kwoty zostały podniesione o ponad 50%. Nie dajcie się i po prostu zapłaćcie w takim przypadku, tyle ile powinniście. Czyli rachunek plus 10% za obsługę. Oczywiście w najbardziej ekskluzywnych czy najmodniejszych miejscach Batumi i Tbilisi, ceny w Gruzji będą już prawdziwie europejskie. Inne niewymienione wcześniej koszty: magnesy na lodówkę – najtańsze od 1 GEL (1,5 zł) znaczek na kartkę pocztową do Polski – 3 GEL (4,5 zł) paczka papierosów – 1,5-2 GEL (2,25 – 3 zł) kartka pocztowa – najtańsze od 1 GEL (1,5 zł) lekarstwa w aptece – podobnie jak w Polsce lody włoskie na bazarach – od 1-1,5 GEL za porcję (1,5-2,25 zł) przechowalnia bagaży na dworcu w Tbilisi – 4 GEL (6 zł) litr benzyny – od 2 GEL (3 zł) Ceny w Gruzji 2020 – podsumowanie Jak sami widzicie, Gruzja nie jest drogim krajem. W porównaniu do Europy Zachodniej ceny w Gruzji są wręcz bajecznie niskie. Tańsze niż w Polsce będzie prawie wszystko: zakwaterowanie, transport publiczny, fast foody, ceny za świeże produkty na bazarach, i w zasadzie wszystko inne, oprócz 2 rzeczy: W podobnej cenie jak w Polsce: zakupy w sklepach; jedzenie w turystycznych restauracjach Niestety, ze względu na boom turystyczny, ceny w Gruzji będą rosnąć. Polecam wybrać się jak najprędzej:) Jeżeli podobał Ci się ten wpis i ceny w Gruzji a chciałbyś więcej informacji, zdjęć oraz filmów zapraszamy do wsparcia nas i polubienia NASZEGO FEJSBOOKA. Dziękujemy 🙂 🙂 🙂 ZAPRASZAM PO WIĘCEJ NASZYCH WPISÓW Z GRUZJI, ARMENII i ABCHAZJI ::) 🙂 🙂
W cenie. Off-road i trekking w górach Kaukazu. Opieka polskojęzycznego pilota-przewodnika Tamada Tour. Przejazd spektakularną Gruzińską Drogą Wojenną. Noclegi w hotelach 3* (pokoje 2-os. z łazienkami) Gruzińskie tańce i muzyka na żywo. Degustacja gruzińskiego wina i czaczy. Wyżywienie (śniadania i obfite obiadokolacje z winem) Nadal nie masz pomysłu na wakacje jesienią? O tej porze doskonale sprawdza się Gruzja! Oglądasz prognozy pogody i główkujesz, gdzie wybrać się jesienią na niezapomniany wypoczynek. A słyszałeś już o wyprawach do Gruzji? Jeżeli nie, to warto poświęcić trochę uwagi temu kierunkowi. Świetne połączenie tanimi liniami lotniczymi a do tego piękne majestatyczne góry, winiarskie festiwale, skarby UNESCO, wyborne trasy wyprawowe, ciepłe, niesamowite Morze Czarne a do tego wiele kulturalnych wydarzeń, pyszne jedzenie i niesamowita gościnność. 1. Łagodny start przygody Swanetia W Gruzji sezon jesienny zaczyna się jak u nas we wrześniu. Różnica polega na tym, że mamy do czynienia z łagodnym klimatem, piękną pogodą, ciepłym wiatrem i cudownym słońcem. Nie doświadczymy tutaj ekstremalnych zmian pogodowych i spokojnie jeszcze możemy dać nura w morzu czy delektować się raftingiem w Svanetii. 2. Święto wina – zakosztuj gruzińskich smaków podczas winobrania. Gruzja słynie z wyjątkowego wina Wrzesień to nie tylko "czwarty miesiąc lata" w Gruzji, ale także piąty sezon i zarazem czas zbieranie winogron ("rtveli" w języku gruzińskim). To w Gruzji wyjątkowy miesiąc, w którym wszyscy winiarze razem pracują, bawią się i śpiewają i świętują. Musicie wiedzieć, że kultura winiarska liczy sobie 8000 lat i każdy z mieszkańców tego pięknego kaukaskiego kraju jest dumny z tego dziedzictwa. 3. Góry są piękne! Racha Szczególnie o tej porze roku, gdy mienią się cudowną paletą kolorów, która urzeknie nie tylko artystów czy wrażliwych romantyków ale każdego turystę. To tutaj zobaczysz unikalne połączenie fioletu i złota oraz ogrom cztero i pięciotysięczników ze szczególnie piękną Uszbą. 4. Szlaki turystyczne są nadal dostępne Omalo Możecie maszerować i wspinać się po trasach w Tusheti, Khevsureti i Svaneti. Do najbardziej oddalonej Svanetii można wybrać się wypożyczonym samochodem lub tzw. „marszrutką” albo skorzystać z wyjątkowego lotu samolotem linii VanillaSky. Region Khevsureti jest również dostępny we wrześniu, a Kazbeg czeka na Ciebie do późnej jesieni. 5. Tbilisi czyli cała Gruzja w jednym miejscu Tbilisi Tradycyjnie pod koniec października, w weekend, Tbilisi świętuje dzień miasta zwany „Tbilisoba”. Szczególnie zachęcamy do spróbowania „Mtsvadi” – gruzińskiego szaszłyku oraz obowiązkowych pierożków „chinkali”. Na ulicach starego miasta odbywają się spektakle teatralne, pieśni oraz pokazy tańca ludowego. W tym roku Tbilisoba odbędzie się 13/14 października i to jest świetny powód do wyprawy do Tbilisi. 6. Festiwale artystyczne i fotograficzne Kazbegi Jesień to czas, kiedy ludzie wracają z wakacji, co oznacza, że życie miejskie zaczyna znów się rozwijać. Tbilisi zazwyczaj wtedy organizuje festyny fotograficzne, które odbywają się nie tylko w różnych galeriach, ale także na ulicy. Jesienią 2017 szczególnie polecamy : Dzień Wina Gruzińskiego (Tbilisi, Festiwal Serów Kaukaskich (Tbilisi, No Fotografii (13-20 września) Festiwal Jazzowy w Tbilisi (listopad), Telavi Music Festival (Telavi, BIAFF - Batumi International Arthouse Film Festival (Batumi, . 429 150 430 434 214 495 465 207

czy warto kupić złoto w gruzji